- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2018, 12:43
No i porażka. Ani grama mniej. 26 kwietnia "idę pod nóż", lekarz zalecił zejść poniżej 100 a tu klops.
Odrzuciłam słodzik, bo podobno rakotwórczy, wróciłam do zwykłego cukru ( z ksylitolem mi nie smakowało), i przyjęłam kilka zaproszeń na otwarcie sezonu wiosennego za miastem....... I wystarczyło, nie ubyło a wręcz przeciwnie.
Ale też pierwszy raz ( co mi się wcześniej nie zdarzyło) jestem na siebie wściekła.
Kupiłam produkty, zaraz idę kroić, i od jutra ruszam z dietą ze szpitala w Toronto dla osób przed operacją.
I mocne postanowienie: od dziś : godzinny spacer, choćby ślimaczym tempem, byle do przodu. Dam radę
Pozdrawiam wiosennie z podobnym doświadczeniem
16 kwietnia 2018, 13:54
Jesli chodzi o słodziki, to nie wszystkie są rakotwórcze. Głównie te chemiczne typu aspartam. Polecam stewie lub erytyrol (w tabletkach, liściach lub proszku jak cukier). Ja używam w tabletkach (stewia+erytyrol) bo tylko taka wersja mi smakuje. 100% stewii było dla mnie niejadalne (za gorzkie). Chwalę sobie takie rozwiązanie, bo jednak wyliczyłam, że te 2 łyżeczki na szklankę które słodziłam * ilość kaw i herbat dawało w ciągu dnia spokojnie 400 kcal a czasem więcej, więc w to miejsce wolę sobie zjeść porządny posiłek. Ksylitol jest zdrowszy od cukru, ale jeśli chodzi o kalorie to nie ma specjalnie różnicy. Cukier jaki by nie był to cukier - kalorycznie podobnie - różnice jedynie w byciu bardziej lub mniej niezdrowym. Stewia (obojętnie w jakiej formie) nie ma kcal a dodatkowo udowodniono, że nie powoduje wyrzutu insuliny jak cukier i pochodne.
Co do pofolgowania - czasem się zdarza i trzeba to wziąć na klatę :) Rób dalej swoje i będzie dobrze :) Pozdrawiam i życzę wytrwałości, bo to najgorsze jest jak się chce schudnąć :)
16 kwietnia 2018, 15:00
Motywacja i samozaparcie są niestety bardzo ważne, gdy chce się schudnąc. Powodzenia!
16 kwietnia 2018, 19:38
Uważaj na węgle, jedz więcej tłuszczu i białka - zakładam że masz IO, to częste przy takiej wadze.
16 kwietnia 2018, 19:39
O jakiej operacji mowa? jeśli można zapytać?
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że operacja przebiegnie bez najmniejszych problemów.
A folgowanie - cóż... tak czasem bywa, ale trzeba wziąć to na klatę i próbować dalej :) Przecież nie można się poddawać, załamywać i rzucać na lodówkę. Kto nigdy nie zgrzeszył na diecie - niech pierwszy rzuci masłem ;)
16 kwietnia 2018, 20:27
Kto nigdy nie zgrzeszył na diecie - niech pierwszy rzuci masłem ;)
Asiula, umarłam ze śmiechu :p Bombowy cytat, wrzucam to na lodówkę! :)
Karolka, ksylitol to nie pochodna cukru. Ma mniej kalorii, podobnie jak stewia nie powoduje wyrzutu insuliny, a na dodatek jest bezpieczniejszy dla osób mających próchnicę (hamuje namnażanie bakterii). Jedyna wada - w nadmiarze może przeczyszczać...
Edytowany przez 16 kwietnia 2018, 20:31
16 kwietnia 2018, 21:14
Kto nigdy nie zgrzeszył na diecie - niech pierwszy rzuci masłem ;)
We mnie! Ja to masło poproszę!
16 kwietnia 2018, 22:45
jeżeli nie motywuje Cię zbliżająca się operacja to już naprawdę kiepsko.
Bez cukru da się żyć, trzeba wytrzymać kilka tygodni i to uzależnienie mija. Co więcej - czuć inne smaki wiec to tak naprawdę zmiana na plus.
Nie ma innej opcji niż zmiana nawyków na stałe. Ale te zmiany nie są takie straszne i wszystko jest w Twojej głowie ;)