- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 października 2017, 19:38
Witam pewnie był już taki temat. Ja mam duży z tym problem. Po pracy siadam i wciągam wszystko co podleci pod rękę. A wy jak sobie z tym radzicie
1 października 2017, 19:49
Jak mnie ktoś lub coś zdenerwuje to robię rundkę po całej okolicy szybkim krokiem, ew. Ćwiczę do upadłego. Najlepszy jednak byłby worek do boksowania.
1 października 2017, 20:23
Też tak mam, szczególnie podczas sesji egzaminacyjnej. Jak czuję chęć nażarcia się to wychodzę z domu i idę na krótki spacer żeby ochłonąć - niezależnie od pogody i stanu mojego wyglądu
1 października 2017, 21:23
Piję jakąś dobrą herbatkę typu tofii albo kawę aromatyzowaną z mlekiem <3
1 października 2017, 22:21
Witam pewnie był już taki temat. Ja mam duży z tym problem. Po pracy siadam i wciągam wszystko co podleci pod rękę. A wy jak sobie z tym radzicie
Może w pracy za mało jesz? Noszę obiad i podwieczorek i wieczorem nie mam problemu z jedzeniem. Z cała torbą jedzenia chodzę. Nie wyobrażam sobie, żeby na kanapkach cały dzień jechać.
1 października 2017, 23:06
Warto znaleźć coś innego co Cię odstresuje - jakieś ćwiczenia, albo film, albo porzucać talerzami. Cokolwiek. :)
2 października 2017, 07:24
Kiedyś faktycznie jadłam za mało i byle jak odkąd zaczęłam dietę z vitalia.pl. Mam wszystko przygotowane w pudelku. Niestety. Silne nawyki. Zostają i muszę je jakoś. Zwalczyć
2 października 2017, 07:25
Prawda tego też próbowałam. Niestety nie wyszło. Bo mam zablokowane sklepy.