© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 sierpnia 2017, 15:08
Witam, mam pewien problem, który jest dla mnie ogromnym utrapieniem. Mam 16 lat,miewam codzienne spadki energii. Trwa to już 2 lata. Szczególnie występuje to po obiedzie, to zazwyczaj w tym posiłku zjadam najwięcej węglowodanów. Ogólnie w ciągu dnia jestem senna, chociaż leżąc nie zasnę. Moja koncentracja spada do zera. Czuję się jak zombie. Nie mogę się przez to uczyć. Tarczycę mam w normie, witaminę b12 też, ogólna morfologia jest dobra. Kiedy miałam 14 lat głodziłam się. Bardzo mało ważyłam, teraz już normalnie. Nigdy nie dostałam miesiączki. Chorowałam na anoreksję i mimo, że fizycznie jest lepiej, to zdarza mi się wszystko analizować i bać jedzenia, ale nie o tym jest temat. Jestem płaska, osobiście mi to nie przeszkadza, ale nie wiem czy jest to normalne. Jeszcze w tym tygodniu będę badała krzywą cukrową, może to insulinooporność lub niskie ciśnienie? Nie wiem co jeszcze mogę zbadać :( Czuję się okropnie i mam wyrzuty sumienia bo marnuję swój czas na leżenie. Dostaję przez to słabe oceny, a jestem ambitna i bardzo mnie to boli. Co robić? Jestem weganką, ale jedząc produkty odzwierzęce czułam się tak samo. Mam skoliozę, ale nie jest to raczej powód. Nie mam też pęcherzyka żółciowego, ale gdy go jeszcze miałam, czułam się tak samo.
Edytowany przez Saramira 29 sierpnia 2017, 15:10
29 sierpnia 2017, 19:16
A może zamiast szukać chorób wystarczy zająć się na start prawidłowym jadłospisem? Dziewczyna rosnąca i rozwijająca się na diecie wegańskiej- czyli raczej trudnej do skomponowania jako pełnowartościowa dla rozwijającego się młodego organizmu-na dodatek ze skłonnością do głodzenia się,......
Tu się zgodzę, dieta wegańska w takim wieku i pewnie skomponowana przez nią samą - nie sądzę, żeby była pełnowartościowa. W dodatku po anoreksji kiedy ograniczałaś sobie wszystkiego, teraz niby jesz normalnie, ale nadal się ograniczasz. To źle działa na psychikę, która swoją drogą jeszcze nie jest na właściwych torach. Jedz więcej tłuszczów, może to przez ich ograniczenie nie masz miesiączki.
Ale to nie zmienia faktu, że stosowanie niegdyś diet głodówkowych to prosta droga do chorób tarczycy.
Edytowany przez Dominika47 29 sierpnia 2017, 19:36
29 sierpnia 2017, 19:31
Jeżeli masz 16 lat i nigdy nie dostałaś miesiączki to niestety masz poważne problemy zdrowotne.
- Co za bzdury, miesiaczke mozna dostac nawet pozniej, Ja dostalam w wieku 17 lat i jestem zdrowa ...
29 sierpnia 2017, 20:29
Nie mam zamiaru jeść mięsa, nabiał nie stanowiłby jeszcze dla mnie takiej przeszkody, ale na tą chwilę, nie chcę wprowadzać go do diety. Kiedy jadłam mięso, jogurty czułam się tak samo, nawet miałam gorsze wyniki. Dlaczego nie piszę co jem? Bo jest to bardzo różne, zależy na co mam ochotę. Nie chcę wypisać ile gram jem orzechów itd. Będę starała stosować się do waszych rad, min; więcej tłuszczy. Ale wracając, nie chcę wgłębiać się tak mocno w swój jadłospis. Na pewno muszę wprowadzić więcej zieleniny i owoców. Przez kilka dni policzę sobie kalorie, jakie spożywam i sprawdzę czy jest ok. Nawet jak kurczowo trzymałam się wyznaczonej ilości i makroskładników, nie miałam energii...
