© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2017, 17:14
Witam. Jestem na diecie od października, schudłam ogólnie 36kg. Wszystko jest ok, dobrze się czuję, wyniki mam dobre. Jestem zdrowa. Problem w tym, że od około dwóch tygodni budzę się w nocy z uczuciem obłędnego głodu. Nie potrafię tego opisać, głód jest nie do wytrzymania. Wstaję i jem, wszystko co jest w zasięgu ręki. Rano gdy się budzę praktycznie płaczę i nienawidzę sama siebie. Cały dzień wzorowo trzymam się diety, nawet nie mam ochoty na podjadanie. Wiem, że źle robię. Próbuję poukładać sobie w głowię to wszystko. Przez dzień myślę o tym non stop, że nie wolno, że już nigdy więcej. Zasypiam z postanowieniem, że w tą noc będzie inaczej. Mam w pogotowiu wodę, herbaty ziołowe. Nic nie pomaga. Po prostu to jest silniejsze ode mnie. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. Zostało mi do zrzucenia 19kg
29 czerwca 2017, 17:26
a co jesz na kolacje? czasem kiedy je sie na kolacje białko, organizm robi sie w nocy głodny. Dodaj do kolacji węgle. Powód drugi- byłas zbyt długo na restrykcyjnej diecie i organizm woła jeśc
29 czerwca 2017, 17:27
Ja mam podobnie, jesli jem pozno i duzo -albo rano albo jeszcze w nocy budze sie potwornie glodna. To jest dziwne, bo gdybym nie jadla nic po poludniu i przed spaniem powinnam czuc glod w nocy, ale tak nie jest... im mniej zjem wieczorem, tym lepiej spie i nie czuje glodu rano. Jak wygladaja twoje kolacje?
Edytowany przez PurpleCloud 29 czerwca 2017, 17:28
29 czerwca 2017, 17:29
O której jesz i co na kolację?
29 czerwca 2017, 18:18
Może przerzucić sobie więcej kalorii na kolacje
29 czerwca 2017, 19:04
Jak wygląda Twoja dieta?
29 czerwca 2017, 19:37
Kolacje mam o 19stej. Jem dokładnie to co mam wyznaczone w planie, na prawdę jest różnie. Przeważnie pieczywo, jakieś jajka, sałatki. Po kolacji jest ok, nie odczuwam głodu. Noc jest najgorsza, już nie wiem co robić żeby się nie budzić. To jest tak silne uczucie, że nie potrafię sobie z tym poradzić
29 czerwca 2017, 19:43
Pewnie ogólnie jesz za mało i organizm się domaga.
29 czerwca 2017, 19:50
A o której się kładziesz? Kolację dobrze jest jeść tak 2-4h przed snem, godzina 19 na ten posiłek to dość wcześnie, chyba, ze kładziesz się spać o 21-22, w co przy obecnym trybie zycia ludzi jest rzadkością :) kiedyś tez miałam taki problem, No może nie budziłam się z głodem każdej nocy, ale się zdarzało. Bardziej miałam problem z zasnieciem. Teraz jem 2-3h przed snem sałatkę z jakimś mięsem i nie mam już takich problemów :)
29 czerwca 2017, 20:00
Twój organizm domaga się jedzenia, to że uważasz że nie jesteś głodna w dzień to tylko dowód na to że masz silną wole a nie na to ze organizm jest dożywiony.
http://wilczoglodna.pl/nocni-objadacze/ - pocztaj
