- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 marca 2011, 19:00
6 marca 2011, 20:33
6 marca 2011, 20:44
6 marca 2011, 21:11
Spokojnie. Najgorsze co możesz teraz zrobic to zrezygnowac i się poddac. Nie daj się. Dalej rób swoje. Mnie też po dwóch tygodniach kręcenia na twisterze przybyło 1,5 cm w talii a przeciez tam powinno zlecieć! Zrównowazona dieta, ćwiczenie i optymizm :) Dobrze będzie. Przestań o tym tak uparcie mysleć. zmien myslenie- nie "odchudzam się" ale dbam o siebie, o swoje ciało, robię dla siebie coś dobrego, zmieniłam sposób zywienia a nie "jestem na diecie".
Usmiechnij się.
6 marca 2011, 21:14
Edytowany przez zolwinska 6 marca 2011, 21:15
6 marca 2011, 21:57
6 marca 2011, 22:02
A może masz jakieś problemy z hormonami? Może zbadaj tarczycę.
Jaką wczesniej stosowałas dietę? Może ona tak wyniszczyła organizm, że on się teraz broni przed jakim kolwiek spadkiem wagi. A może za mało jesz i organizm też broni swoich zapasów. Bardzo patowa sytuacja. Wierzę, że czujesz się fatalnie. Motywacja pewnie bliska zeru i chęć rzucenia tego w cholerę się pojawiła. Koachana nie poddawaj się!!!!!! Potraktuj to jak zwykłe zatrzymanie wagi i walcz dalej, w końcu organizm się podda i waga spadnie i to pewnie bardzo szybko.
Ale tą tarczyce to lepiej zbadaj. Może też zrób inne badania.
Proponuję też rozmowę z jakims trenerem w Twojej siłowni, może on coś poradzi. Powodzenia Ci życzę i nie poddawaj się. Walcz!!!
ps. Ale mi tych może, możliwe dużo wyszło..........:)
6 marca 2011, 22:30
7 marca 2011, 00:53
7 marca 2011, 01:14