Temat: Napady obżarstwa na noc

Jak radzicie sobie z napadami obżarstwa (nie głodu) na noc? Ja ostatnio nie potrafię się kontrolować i na noc potrafię wszamać całą tabliczkę czekolady albo bułkę. I to nie z głodu tylko z czystej chcicy. 

tylko 1 czekolade? Ja też sobie nie radzę ale zjadam znacznie większe ilości jedzenia. Wlasnie zjadłam blache bloku  czekoladowego.milion kalorii. 

Pasek wagi

dobrze,że nie tylko ja tak mam....bo już się bałam,że mam coś z głową....nie często,ale się zdarza.....wstałam koło1,żeby coś zjeść...

a jak jecie w ciągu dnia? podajcie przykładowe menu

Tak jadam wczoraj 

śniadania - jajecznica z 2 jajek na maśle + kromka chleba + pomidor

2 śniadanie (w pracy) - 2 kromki z szynką + jabłko

obiad - ryż/kasza + łosoś na parze + sos + mizeria/jakaś sałatka

kolacja - 2 jajka na twardo, kromka chleba z twarogiem i pomidorem 

ja_od_nowa napisał(a):

Tak jadam wczoraj śniadania - jajecznica z 2 jajek na maśle + kromka chleba + pomidor2 śniadanie (w pracy) - 2 kromki z szynką + jabłkoobiad - ryż/kasza + łosoś na parze + sos + mizeria/jakaś sałatkakolacja - 2 jajka na twardo, kromka chleba z twarogiem i pomidorem 

jaki chleb i jaki ryż? zawsze jesz tyle jajek?

zamieniłabym na węglowodany złożone i dopchała dużo więcej warzyw - zobacz, czy po paru dniach poczujesz różnicę

prompter napisał(a):

ja_od_nowa napisał(a):

Tak jadam wczoraj śniadania - jajecznica z 2 jajek na maśle + kromka chleba + pomidor2 śniadanie (w pracy) - 2 kromki z szynką + jabłkoobiad - ryż/kasza + łosoś na parze + sos + mizeria/jakaś sałatkakolacja - 2 jajka na twardo, kromka chleba z twarogiem i pomidorem 
jaki chleb i jaki ryż? zawsze jesz tyle jajek?zamieniłabym na węglowodany złożone i dopchała dużo więcej warzyw - zobacz, czy po paru dniach poczujesz różnicę

Nie zawsze. Akurat wczoraj ciocia od gospodarza przyniosła to trudno było nie zjeść. Ryż biały, chleb raz mieszany a raz żytni. Oki pozmieniam i zobaczę czy odczuję różnicę. 

Może rzeczywiście to, co jesz w ciągu dnia to dla Ciebie za mało i nadrabiasz sobie wieczorami? Albo za mało pijesz. Jak masz ochotę coś zjeść na noc, spróbuj się napić wody.

Ja osobiście zmniejszyła bym ilość produktów zbożowych. W każdy posiłku masz węgle, ja po takiej ilości chodzę cały czas głodna... Więcej białka, więcej warzyw ale to na mnie działa ;)

Ja zżułam już 20 kg a też zdarzają mi się takie napady:( Radzę sobie z tym tak,że jem normalne dietetyczne posiłki w ciągu dnia i cały czas powtarzam sobie.,, ostatni posiłek o 17.. lub już  dziś już nic nie jem albo ze muszę dać radę.W zasadzie dieta nie sprawia mi żadnej trudności już nigdy nie wrócę do śmieci. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.