- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lutego 2016, 10:03
Dziewczyny, mam za miesiąc swoją 40 i generalnie nie mam z tym problemu (uważam, że ważne jest na ile się czuję, a nie ile mam w peselu) ale kurdę - przytyło mi się znowu Mam na imprezę super sukienkę, która jest za mała - muszę do niej schudnąć!!! Myślicie, że jeśli zrzucę jakieś 3-4kg w miesiąc, to potem "zabije" mnie efekt jojo?
8 lutego 2016, 10:10
3-4kg na miesiac to dobre tempo.
8 lutego 2016, 10:24
Tylko nie zadne diety 1000kcal! Polecam basen- bardzo wysmukla :)
8 lutego 2016, 10:36
Ha! Jestes 4 osoba od piatku, ktora ot tak namowilam na basen :D Sama chodze na aqua aerobik 3 razy w tygodniu i kolezanki widzac moj dobry humor i energie na drugi dzien od soboty zaczely mi towarzyszyc ;)
Ze swojego doswiadczenia polecam chodzic raczej wieczorem niz rano. Ja po basenie mam niesamowite ssanie na jedzenie. Gdy pojde wieczorem zjadam tylko cos bialkowo- weglowodanowego na kolacje i ide spac. Jesli pojde rano ssie mnie caly dzien i musze sie bardzo pilnowac! Ale tak jak wspomnialam na poczatku- to moje osobiste doswiadczenie. Sa tacy, ktorzy preferuja plywac z rana.
8 lutego 2016, 11:15
Ok, dzięki :) Ja mam niedaleko aqua i zajęcia są właśnie wieczorem (dwa razy w tygodniu) więc spoko :) Dzięki raz jeszcze! Pozdrawiam
8 lutego 2016, 11:42
ja polecam rower. Codziennie 20 km i sukienka będzie luźna ;)
8 lutego 2016, 12:09
A propos basenu - kiedyś chodziłam na basen przez miesiąc 3-4 razy w tygodniu i po prostu pływałam ile dałam radę - średnio ok. 80 długości robiłam. Na wadze różnicy nie było, ale chyba z 10 osób powiedziało mi, że zeszczuplałam i mnie ''wysmukliło''. Dodam, że nie trzymałam diety. Więc myślę, że u ciebie będzie super efekt na urodziny ;)
8 lutego 2016, 12:26
Ja przed swoim slubem dzieki plywaniu 4-5 razy w tygodniu i diecie zjechalam z 69kg do 54kg w 2,5 miesiaca. Pozniej zeby utrzymac wage moglam jesc wszystko i w kazdej ilosci - to byly piekne czasy :) Ale fakt faktem- na basenie bylam prawie codziennie, bo to po prostu pokochalam i bylam studentka, wiec nie pracowalam. No i plywalam zamiast gadac z kolezankami czy ratownikami :)