- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 listopada 2015, 13:57
Za kilka dni czeka mnie usunięcia woreczka żółciowego. Boję się powikłań bo czytałam że po usunięciu metabolizm spowalnia i strasznie szybko się tyje. A jak jest u was? czy to prawda że się tyje?
11 listopada 2015, 21:57
*
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 25 kwietnia 2016, 10:30
12 listopada 2015, 13:48
Ludzie tyja od fastfoodow, bo to jest smieciowe jedzenie. Lubisz - to sobie dozuj - i sama sprawdz na sobie jak bardzo ci takie jedzenie niszczy organizm. Jezeli masz jesc 1x w tygodniu byle co i duzo, a potem 6 dni "naprawiac" - to chyba nie ma sensu, ale juz raz w miesiacu jesc smieci i "tylko" 6 dni "naprawiac" - moze byc -) Z fastfoodami twoj woreczek ne ma kompletnie i absolutnie nic wspolnego (o przytycie po operacji pytalas). Cale zycie trzeba sie pilnowac przed smieciowym jedzeniem - czy ktos ma woreczek, czy nie.'A jeśli będę jadła lekko i dietetycznie a słodycze i fast foody od czasu do czasu to się roztyję? Czy to nie ma znaczenia i nawet od małej ilości będę tyła bo to trawienie tłuszczy jest spowolnione?Miałam ponad 7 lat temu wycięty, tyłam fakt, ale nie w zastraszającym tempie-po prostu jadłam nie tak jak powinnam :D A aktualnie jestem najszczuplejsza w życiu, więc nie martw się ;*
Ja wiem bo ja się słodyczami i fast foodami nie obżeram. Mam silną wolę ale od czasu do czasu chyba można zjeść sobie coś słodkiego. Martwi mnie to, że nawet jak będę się pilnowała diety to będę tyła :/