Temat: Odchudzanie od nowa po jojo - pomóżcie

Witajcie. 3lata temu pierwszy raz się odchudzałam (z głupotą totalną! szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam) na diecie 900-1300kcal w pół roku z 74kg schudłam do 64kg. Jojo było murowane! I przytyłam w 2,5 roku do 80kg, obecnie od 6miesięcy waga stoi. Tak więc postanowiłam od nowa, ale tym razem z głową! podjąć drugą próbę na zrzucenie tego balastu na stałe. I tutaj pojawia się problem z moją pracą, której zmienić nie mogę i nawet nie chcę jej zmieniać. 

Pracuję na zmiany. Ranne 6:45-15:15 gdzie półgodzinną przerwę mogę mieć dopiero między 12:45 a 14:30. Na między zmianach jest lepiej, bo od 11:00 do 19:15 i przerwy mogę sobie zrobić w granicach od 14:30 do 16. Na popołudnie od 12:45 do 21 i przerwy od 15:30 do 16:30. Wiem, pos**ne to jest, ale u mnie w firmie są godziny tzw. sprzedażowe w których wszyscy muszą być obecni.

 I tutaj moja prośba.. macie jakieś rady dla mnie? Uważacie, że jest sens zaczynać dietę w takim wypadku? Nie wiem co mam rano jeść by wytrzymać od 7 do 14 bez jedzenia.. No i poza przerwami mogę mieć ze sobą tylko butelkę z wodą. Dziękuję za każdą radę. Pozdrawiam 

pewnie będzie ci ciężej od razy z diety w dietę, ale próbuj jeśli chcesz. nie musisz jeść codziennie o tej samej godzinie 5 posiłków co 2,5 godziny, jedz jak masz możliwość i też powinno być ok. co do sycącego śniadania.. może coś białkowego? np. kanapki z gotowanym jajkiem i chlebem razowym, a do tego serek wiejski 200g?

Naucz się jeść 3 posiłki dziennie i tyle. To kwestia przyzwyczajenia.

Ambicje napisał(a):

Witajcie. 3lata temu pierwszy raz się odchudzałam (z głupotą totalną! szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam) na diecie 900-1300kcal w pół roku z 74kg schudłam do 64kg. Jojo było murowane! I przytyłam w 2,5 roku do 80kg

Twoje codzienne wybory doprowadzily do aktualnej wagi a nie jakiies jojo i to ciagnace sie przez 2,5 roku. Jadlas, jadlas, odkladalas na jutro no to sie nazbieralo. Ty nie zaczynaj diety tylko naucz sie zdrowo odzywiac a spadek wagi bedzie bonusem. Dorzuc sport i bedzie kolejny bonus w postaci smuklej sylwetki.

Basti81 napisał(a):

Ambicje napisał(a):

Witajcie. 3lata temu pierwszy raz się odchudzałam (z głupotą totalną! szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam) na diecie 900-1300kcal w pół roku z 74kg schudłam do 64kg. Jojo było murowane! I przytyłam w 2,5 roku do 80kg
Twoje codzienne wybory doprowadzily do aktualnej wagi a nie jakiies jojo i to ciagnace sie przez 2,5 roku. Jadlas, jadlas, odkladalas na jutro no to sie nazbieralo. Ty nie zaczynaj diety tylko naucz sie zdrowo odzywiac a spadek wagi bedzie bonusem. Dorzuc sport i bedzie kolejny bonus w postaci smuklej sylwetki.

Też tak myślę, bo 10 kg w ciągu pół roku to dobry spadek ,chudłaś prawidłowo no i jojo nie trwa 2,5 roku. Co do posiłków to jedz trzy razy dziennie, jak nie masz wyjścia. 

od 7 do 14 bez jedzenia???????? 

Pasek wagi

No niestety tak. Jak mam na rano to o 5 jem śniadanie potem na przerwie drugie w granicach godz. 13-14.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.