- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 sierpnia 2015, 17:17
Z miesiąca na miesiąc jestem coraz grubsza . Rok temu zaczęłam odchudzanie z waga 72kg i zlapalam jo-jo przytylam do 78 kg i obecnie mam 83kg. Cały czas w górę nie odwrotnie. Zazywam hormony i jestem ciągle senna pewnie to przez cukier bo raz albo 2 razy dziennie jem coś słodkiego. Ruchu prawie brak nie chce mi się biegać a na siłownie jakbym poszła to pochodzilabym miesiąc więc bez sensu kasę wydawać i kolejne jo-jo zaliczyć. Czy ktoś jest w podobnej sytuacji ze bliżej mu do stowy nizeli do prawidłowej wagi. Zaczynają mnie boleć stopy i plecy czy to może być od nadwagi? Mam 20 lat i spiepszona figurę nie do ogarnięcia :-\ obecnie skończyłam szkole i szukam pracy ale jest kiepsko wszystko jest nie tak. Niby jest czas na siłownie ale boję się ze zapału wystarczy mi tylko na miesiąc ...
30 sierpnia 2015, 19:28
Coś czuje ze będziesz tak marudzila nawet jak osiagniesz 100kg ....dobrze wiesz że do tego zmierzasz.
30 sierpnia 2015, 20:10
to w sumie tak jak Ty :-)mówiłam, że będziesz coraz grubsza :) pora to zaakceptować bo tylko jęczysz na forum, a nic nie robisz.
co jak ja? wyśmiewałaś się z mojej wagi, więc powiedziałam ci, ze niebawem spotkamy się przy takiej samej, bo tylko tyjesz i tyjesz, może nie miałam racji? :)
30 sierpnia 2015, 21:01
co jak ja? wyśmiewałaś się z mojej wagi, więc powiedziałam ci, ze niebawem spotkamy się przy takiej samej, bo tylko tyjesz i tyjesz, może nie miałam racji? :)to w sumie tak jak Ty :-)mówiłam, że będziesz coraz grubsza :) pora to zaakceptować bo tylko jęczysz na forum, a nic nie robisz.
30 sierpnia 2015, 21:21
I co, chcesz się pocieszać tym że ktoś inny ma wyższą wagę? Trochę żałosne, zwłaszcza biorąc pod uwagę tendencję zwyżkową jeżeli chodzi o Twoją wagę.
30 sierpnia 2015, 22:45
Eukaliptus, nie kłam w pierwszym poście - nie zaczęłaś odchudzania rok temu.
Co więcej, ty go nigdy na dobre nie zaczęłaś.
30 sierpnia 2015, 23:04
co nie zmienia faktu ze nadal jesteś o wiele cięższe a próbujesz pouczać innych co do wagi :-) może zastosuj coś na sobie hmm? Bo chyba nic nie działa :-) kiedyś pochwale ci się zdjęciem po a Ty nadal będziesz ciezsza O wiele ciezsza :-)co jak ja? wyśmiewałaś się z mojej wagi, więc powiedziałam ci, ze niebawem spotkamy się przy takiej samej, bo tylko tyjesz i tyjesz, może nie miałam racji? :)to w sumie tak jak Ty :-)mówiłam, że będziesz coraz grubsza :) pora to zaakceptować bo tylko jęczysz na forum, a nic nie robisz.
I co najeżdżasz na dziewczynę? Ma rację. Może aktywna na Vitce nie jestem długo - ale od dwóch lat czytam codziennie prawie to forum i nie pierwszy raz Cię tu widzę. Nie pierwszy raz dziewczyny dawały Ci rady, kopa do działania a Ty wraz swoje i z miesiąca na miesiąc kolejne takie same tematy. Czemu się dziwisz, że teraz Cię wyśmiewają? Czego oczekujesz? Tu już padło milion porad. Weź je do serca.
31 sierpnia 2015, 00:49
I co, chcesz się pocieszać tym że ktoś inny ma wyższą wagę? Trochę żałosne, zwłaszcza biorąc pod uwagę tendencję zwyżkową jeżeli chodzi o Twoją wagę.
31 sierpnia 2015, 09:25
A nie widzisz tego że sama zaczęła ? To może ją zjedz za wstrzynanie bezsensownej dyskusji na temat kto ma większą wagę a nie mnie atakujesz od razu -,- co za ludzie ja nie mogęI co, chcesz się pocieszać tym że ktoś inny ma wyższą wagę? Trochę żałosne, zwłaszcza biorąc pod uwagę tendencję zwyżkową jeżeli chodzi o Twoją wagę.
Ale to ty narzekasz cały czas że nie możesz schudnąć, a jednocześnie nie robisz nic aby to zmienić. Adele owszem, ma swoją wagę, ale ma też wiedzę i to sporą wiedzę na temat odżywiania i diety. A że nie stosuje tego do siebie, albo nie w takim stopniu aby waga szła w dół, to już jej sprawa, ona nie płacze co chwile na forum jaka to ona biedna bo waga idzie do góry.
Jesteś na forum chyba już tak długo jak ja, jeżeli nie dłużej, i odkąd pamiętam to tylko marudzisz i płaczesz że nie możesz schudnąć.
31 sierpnia 2015, 10:31
Fajnie, że nas poinformowałaś że jesteś grubsza. Zamiast telefonu trzeba było kupić karnet, ale w sumie jak ktoś jest tak leniwy i bez ambicji nie będzie ćwiczyć regularnie, co już udowodniłaś. Gdyby od jęczenia dało się schudnąć, dawno byłabyś szczupła a tak ważysz tyle co moja 60 letnia ciotka
31 sierpnia 2015, 10:33
Fajnie, że nas poinformowałaś że jesteś grubsza. Zamiast telefonu trzeba było kupić karnet, ale w sumie jak ktoś jest tak leniwy i bez ambicji nie będzie ćwiczyć regularnie, co już udowodniłaś. Gdyby od jęczenia dało się schudnąć, dawno byłabyś szczupła a tak ważysz tyle co moja 60 letnia ciotka