- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 maja 2015, 10:07
Cześć. Jestem tutaj nowa. Słyszałam, że ta strona pomaga w odchudzaniu choć na mnie chyba już nic nie zadziała. Ważę okropne 82kg w porywach 81 przy 166cm wzrostu. Czym to jest spowodowane ? śmieciowe żarcie, czekolada dziennie, cola i duże porcje plus zero ruchu tyle co do szkoły i koniec, potem kanapa i tv. Nie mam kompletnie energii, sił na cokolwiek. Potrafię opanować całą czekoladę po czym podejść do lustra i gapić się na swoje ohydne cielsko 20-latki. Nie długo wybieram się na urlop, nie wiem gdzie ja dostanę na siebie strój kąpielowy, na plaży będę obrzydzac ludzi i dlatego nigdy nie chadzam na baseny choć pływać lubię. Nie wiem co mam kupić sobie do ubrania na takie tropikalne upały skoro w spodenkach wyglądam jak orka a w spódnicach ja wieprz. Było tyle prób odchudzania. Raz zrzuciłam 10kg w 2 i pół miesiąca i wróciło w rok. Nie mam już sił do mojego wyglądu. Nie chcę aby mój facet musiał całe życie oglądać takiego wieprza. Nie wiem co zrobić aby kolejna próba nie zakończyła się farsą ;/ jestem jednym wielkim kłębkiem tłuszczu. Czy ktoś może mi w jakikolwiek sposób pomóc? ;(
20 maja 2015, 11:25
cole zamien na poczatek woda gazowana
wprowadz owoce
białko( serek wiejski, jajka , jogurty naturalne, orzechy, piers z kurczaka)
i ruch ruch ruch chodz bys miała w kółko w pokoju chodzic :)
20 maja 2015, 11:48
wy jesteście tutaj jakieś wykolejone :D
Tylko eukaliptusek ma takie super teksty "wy jesteście tutaj jakieś wykolejone" dobra beka- jak to kiedyś w młodości mówiłam
Edytowany przez xcalineczkax 20 maja 2015, 11:49
20 maja 2015, 16:22
Był już temat kostiumu, wakacji, basenu i chłopaka. Jak tu cię nie rozpoznać, Eukaliptus?
20 maja 2015, 16:33
Rzuć tego faceta, bo jesteś nim zdołowana i dlatego nie możesz się zmotywować! Jak z nim będziesz to nigdy się nie zaakceptujesz i nie schudniesz.
20 maja 2015, 19:13
Po co jej piszecie, że poznałyście ją po wymiarach?
Teraz założy kolejne konto dla niepoznaki z wagą 80kg, wzrostem 165cm i wiekiem 21lat. ;) i dalej będzie się wypierała, że to nie ona i będzie nas obrażała.
Eukaliptus - po raz kolejny wspòłczuję ci twojego nudnego i żałosnego życia. Jedyną atrakcją w twoim badziewnym życiu jest zakładanie kolejnych kont i tych samych wątków. To nie jest normalne. Potrzebujesz pomocy specjalisty, bo sama sobie nie poradzisz.
Młoda dziewczyna bez zainteresowań, znajomych, minimalnych ambicji i z otyłością, ktòra w wieku 20 lat już przegrała swoje życie tylko i wyłącznie na własne życzenie...
Maturę zdałaś?
Badania zrobiłaś?