Temat: Satysfakcja z zeżarcia całej czekolady.

Cześć. Jestem tutaj nowa. Słyszałam, że ta strona pomaga w odchudzaniu choć na mnie chyba już nic nie zadziała. Ważę okropne 82kg w porywach 81 przy 166cm wzrostu. Czym to jest spowodowane ? śmieciowe żarcie, czekolada dziennie, cola i duże porcje plus zero ruchu tyle co do szkoły i koniec, potem kanapa i tv. Nie mam kompletnie energii, sił na cokolwiek. Potrafię opanować całą czekoladę po czym podejść do lustra i gapić się na swoje ohydne cielsko 20-latki. Nie długo wybieram się na urlop, nie wiem gdzie ja dostanę na siebie strój kąpielowy, na plaży będę obrzydzac ludzi i dlatego nigdy nie chadzam na baseny choć pływać lubię. Nie wiem co mam kupić sobie do ubrania na takie tropikalne upały skoro w spodenkach wyglądam jak orka a w spódnicach ja wieprz. Było tyle prób odchudzania. Raz zrzuciłam 10kg w 2 i pół miesiąca i wróciło w rok. Nie mam już sił do mojego wyglądu. Nie chcę aby mój facet musiał całe życie oglądać takiego wieprza. Nie wiem co zrobić aby kolejna próba nie zakończyła się farsą ;/ jestem jednym wielkim kłębkiem tłuszczu. Czy ktoś może mi w jakikolwiek sposób pomóc? ;(

musisz zmienić podejście. Na początek zacznij spacerować, jedz mniej, zmieniaj stopniowo nawyki. Wolno kg spadna ale nie nadrobisz potem tego co zrzucilas; )

Pasek wagi

Mam dziwne wrażenie, że wcale nie jesteś tu nowa. I, że doskonale wiem kim jesteś. 
Dopóki sama nie zechcesz się zmienić, dopóki nie będziesz mieć wewnętrznej motywacji - nikt Ci nie pomoże. Zakładanie kolejnego konta i kolejnego wątku nic nie zmieni. 

swinka89 napisał(a):

Mam dziwne wrażenie, że wcale nie jesteś tu nowa. I, że doskonale wiem kim jesteś. Dopóki sama nie zechcesz się zmienić, dopóki nie będziesz mieć wewnętrznej motywacji - nikt Ci nie pomoże. Zakładanie kolejnego konta i kolejnego wątku nic nie zmieni. 

albo mnie z kimś mylisz albo nie wiem, dowiedziałam się o tym portalu dopiero wczoraj od koleżanki która dzięki niemu schudła 20kg ;)

Nie ma juz do Ciebie siły dziewczyno

swinka89 napisał(a):

Mam dziwne wrażenie, że wcale nie jesteś tu nowa. I, że doskonale wiem kim jesteś. Dopóki sama nie zechcesz się zmienić, dopóki nie będziesz mieć wewnętrznej motywacji - nikt Ci nie pomoże. Zakładanie kolejnego konta i kolejnego wątku nic nie zmieni. 

Myślę to samo, może gdyby autorka postarała się zmienić trochę styl pisania i swoje dane byłoby trudniej ją rozpoznać :P

Pasek wagi

Kasuu napisał(a):

swinka89 napisał(a):

Mam dziwne wrażenie, że wcale nie jesteś tu nowa. I, że doskonale wiem kim jesteś. Dopóki sama nie zechcesz się zmienić, dopóki nie będziesz mieć wewnętrznej motywacji - nikt Ci nie pomoże. Zakładanie kolejnego konta i kolejnego wątku nic nie zmieni. 
Myślę to samo, może gdyby autorka postarała się zmienić trochę styl pisania i swoje dane byłoby trudniej ją rozpoznać :P

Oj po tylu latach ciężko już chyba to zmienić :D

Autorko serio, nie wciskaj kitów. Rad dostałaś miliard, wystarczy je zastosować - powoli, krok po kroczku - zamiast tracić energię na kolejne wątki. Nic nowego Ci tu już nikt nie napisze :) 

eukaliptusek witamy ponownie:D

Pasek wagi
dżem dobry, mam pytanie, blokuja ci konta? jesli nie to po co zakladasz nowe, podajesz miasta ze slaska, caly czas 1,66 i ( 80 kg, poznamy cie w pierwszej chwili
Pasek wagi

Także po wadze i wzroście ją poznałam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.