- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 maja 2014, 21:16
Ok, nauczyłam się odrzucać słodycze... Ale teraz problem leży w ilości zdrowego jedzenia. Potrafię jeść tak długo, aż mnie rozboli brzuch :( Ciężko mi odzwyczaić się od tego. Macie może pomysły, jak zmniejszyć ilość spożywanego jedzenia? Obawiam się, że odrzucenie słodyczy mi nie pomoże, skoro i tak jem dużo jedzenia, nawet zdrowego. Kalorie to jednak kalorie :(
18 maja 2014, 21:28
Mam tak samo, mimo długo trwającej juz diety żołądek bynajmniej mi się nie skurczył. Cały czas mogę zjeść sporo. Naprawdę sporo :( Podam przykład żeby nie być goloslowna: worek sałaty miks to jest ok 180g (objętość kojarzysz), pomidory koklajlowe kilka, papryka, do tego cały tuńczyk w sosie własnym (180g), trochę ziaren, olej z dyni itp..całość wazy ponad pol kilo!!! Po tym spokojnie mogę zjeść jeszcze duże jabłko... A jak widzę propozycje dania "zjedz kilka!!! orzechów na przekaskę" to sobie myślę, ze ja bym zawyla z głodu po chwili ;(
18 maja 2014, 21:32
To jeszcze powiemco jadam na śniadanie: miska owsianki z pięciu łyżek, owoce. Do tego kubek maslanki, szklanka wody i kubek herbaty. Wszytsko się mieści,po takim zestawie glodnieje po ok 3-4 godzinach, ale ilości np dla mojego męża nie do przejedzenia.
18 maja 2014, 21:33
Mam tak samo, mimo długo trwającej juz diety żołądek bynajmniej mi się nie skurczył. Cały czas mogę zjeść sporo. Naprawdę sporo :( Podam przykład żeby nie być goloslowna: worek sałaty miks to jest ok 180g (objętość kojarzysz), pomidory koklajlowe kilka, papryka, do tego cały tuńczyk w sosie własnym (180g), trochę ziaren, olej z dyni itp..całość wazy ponad pol kilo!!! Po tym spokojnie mogę zjeść jeszcze duże jabłko... A jak widzę propozycje dania "zjedz kilka!!! orzechów na przekaskę" to sobie myślę, ze ja bym zawyla z głodu po chwili ;(
Oj, jak dobrze to znam... :(
19 maja 2014, 06:36
dla mnie owsianka z 5 łyżek płatków z maslanka to nie jest duzo oO albo miska sałaty z tuńczykiem... nie wiem, może jestem dziwna, ale dla mnie zawsze porcje osób wypowiadające się na V były chomicze. Ja potrafie zjeść owsianke ze szklanki mleka + 8 łyzek płatków + 2 łyżek otrąb + rodzynki i dopiero na ze 3 h się najeść, albo na kolacje potrafie wciągnąc 2 kanapki z połową dużej papryki, całym pomidorem, dużym ogórkiem, kalarepą i jeszcze poprawić np. ogórkami konserwowymi. Bez przesady...
29 maja 2014, 12:51
Witam serdecznie. Niestety o dziwo ten efekt jest częsty - odstawiamy złe słodycze i jemy zdrowo, ale z czasem powiększamy porcję do ogromnych rozmiarów - tzw. zdrowe jedzenie też ma swoje kalorie, niestety.
Masz trudności z nauką? Wejdź na tego bloga http://ibelferblog.tumblr.com/ a raptownie znikną! Pokażę Ci łatwe tricki, które skutecznie pomogą Ci w nauce!
Edytowany przez Sieciechevil82 27 maja 2015, 18:14
29 maja 2014, 14:03
Witam serdecznie. Niestety o dziwo ten efekt jest częsty - odstawiamy złe słodycze i jemy zdrowo, ale z czasem powiększamy porcję do ogromnych rozmiarów - tzw. zdrowe jedzenie też ma swoje kalorie, niestety.
To teraz pytanie, jak to pokonać... :P
29 maja 2014, 19:05
.
Edytowany przez 0d36302421f4fa261d4c6f4340ed386c 20 marca 2015, 20:25