Temat: Łapie mnie jojo ;/

I jak ja mam schudnąć na stałe? znowu przybieram i tracę już do tego siły. Schudłam prawie 8 kg od października do grudnia po czym stopniowo do dnia dzisiejszego waga wzrosła o 4kg. Miałam już 71 teraz już jest 75 ;/ i tak w kółko macieja od jakiś 4 lat, w kolko się odchudzam i wracam do swojej wagi. Był moment że nawet było już na wadze 68 kg ale oczywiście nieświadomie po jakimś czasie zrobiło się 71kg, przy kolejnym odchudzaniu jest już 75 ;( chodziłam na siłownię ale przestałam bo nie miałam kasy, pojawia się codziennie coś słodkiego nie tony, np 1 baton, kilka kostek czekolady itd ale widać mnie to szkodzi no i jedzenie wieczorami tego chyba najbardziej nie mogę zachamować. Dziewczyny kochane czy ja mam szansę kiedykolwiek schudnąć na stałe, poddałam się już całkowicie bo ileż to można chudnąć i tyć na zmianę. Mam d*pę jak szafa a lato za rogiem. Mam 166cm i 75 kg na karku, lat 19 porażka ;/

a ile jadłaś jak chudłaś?

Dlatego dieta to nie wszystko, trzeba przede wszystkim zmienić styl życia i żywienia, na stałe.

mamaCzarka napisał(a):

a ile jadłaś jak chudłaś?
 

około 1800-2000kcal tyle że zdrowiej i do tego dużo ruchu około 5 razy w tyg lub częściej

Eukaliptusek1994 napisał(a):

mamaCzarka napisał(a):

a ile jadłaś jak chudłaś?
 około 1800-2000kcal tyle że zdrowiej i do tego dużo ruchu około 5 razy w tyg lub częściej

wow... no to moze dlatego ,ze teraz mniej cwiczysz ? 

frilayla07 napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

mamaCzarka napisał(a):

a ile jadłaś jak chudłaś?
 około 1800-2000kcal tyle że zdrowiej i do tego dużo ruchu około 5 razy w tyg lub częściej
wow... no to moze dlatego ,ze teraz mniej cwiczysz ? 

teraz w ogóle nie ćwiczę ;/ nie mam albo chęci albo czasu.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

frilayla07 napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

mamaCzarka napisał(a):

a ile jadłaś jak chudłaś?
 około 1800-2000kcal tyle że zdrowiej i do tego dużo ruchu około 5 razy w tyg lub częściej
wow... no to moze dlatego ,ze teraz mniej cwiczysz ? 
teraz w ogóle nie ćwiczę ;/ nie mam albo chęci albo czasu.

To co się dziwisz, że dopada Cię jojo? Masz czas siedzieć na vitalii i użalać się nad sobą, a ruszyć tyłek żeby poćwiczyć cokolwiek już nie masz?

przestałaś ćwiczyć, jesz słodycze, więc to przez to. nie smakują ci żadne "zdrowe  słodycze"? owoce, koktajle, jogurt natur, kakao, gorzka czekolada?  czemu nie znajdziesz aktywności, którą polubisz? bieganie, rower, basen, rolki? w ćwiczeniu i nie jedzeniu batonów naprawdę nie ma nic trudnego :)

Pasek wagi

nie, nigdy nie schudniesz

coraz bardziej przychylam się jednak do stwierdzeń, że z takim podejściem do diety i zdrowego żywienia to nie schudniesz...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.