- Dołączył: 2012-03-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 74
4 lutego 2014, 16:13
Heej :)
Mam duży problem. Otóż od listopada ćwiczę 3 razy w tygodniu skalpel, od 2 lat wykonuję codziennie 50 brzuszków(raczej spięć) i nie widzę efektów. Jestem załamana. Nie wiem co robić. Od lutego 2012 roku do lutego 2013 roku schudłam 15 kilogramów i myślałam, że mogę sobie spokojnie wymodelować ciało, ale nic z tego nie wyszło. Od maja 2013 ćwiczyłam różne rzeczy, biegałam 3-4 razy w tygodniu po 4-6 km i nic. Teraz czuję, że troszeczkę rosną mi mięśnie, ale dalej mam trzęsącą się "galaretę". Dalej mam tłuszczyk. Nie wiem co robię nie tak. Moje obwody mogą się wahać nawet o 3 cm, w zależności od dnia. To jest okropnie demotywujące. Moje nogi i pupa są tak oporne, że nie mam już pojęcia czym je wyszczuplić. Na całym ciele mam ten tłuszcz "podskórny". Zdaje mi się, że mam też problemy z trawieniem, gdyż bardzo często mam wydęty brzuch. Nie wiem czy to wina diety czy ćwiczeń... Ratujcie! :(
Mój przykładowy jadłospis:
06:30 ŚNIADANIE- 2 wafle ryżowe+ 200 g jogurtu naturalnego+ 0.5 l wody
14:30 lub 15:30 PRZEKĄSKA- 2 jabłka+ 2 wafle ryżowe z dżemem
16:30 lub 17:00 OBIAD- duża porcja sałatki (oliwa, ocet, zero soli)/ 30dag (nieugotowanej jeszcze) kaszy gryczane nieprażonej+warzywa duszone lub jogurt naturalny z pomidorami/ warzywa duszone na patelni/ zupa grochowa 500g
( Obiad zależy od dnia, ale zawsze jem którąś z tych rzeczy)
W międzyczasie przegryzam jeszcze jakieś jabłka, pomarańcze lub jem pastę z tuńczykiem ( domowej roboty). Zależy co jest w domu. Niestety, zazwyczaj więcej jem na wieczór, wiem, że to niedobrze, ale wieczorem jestem bardziej głodna. Ostatni posiłek max. do 20. Zazwyczaj ostatni jem o przed 18, później tylko owoce i warzywa, jeżeli już. Staram się pić 1-1,5 l wody dziennie. Pomożecie? Jakieś rady?
Marzę o wysportowanej, zdrowej sylwetce i pięknymi zarysowanymi mięśniami, ale bez przesady :)
Dziękuję za wszelkie rady!
- Dołączył: 2013-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1882
4 lutego 2014, 16:18
to ty na avatarze ? jeśli tak to masz bardzo ładną figurę :)
- Dołączył: 2013-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1882
4 lutego 2014, 16:19
wydaje mi się że za mało jesz może to jest powodem
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
4 lutego 2014, 16:22
uhhh... dopiero podobny temat był wałkowany..
żeby nabrać masy mięśniowej musisz mieć bilans energetyczny na plusie a z tego co widzę to jest minus.. to po pierwsze..
a po drugie nawet jeśli będziesz mieć super mięśnie a wysoki bf to i tak nie będzie ich widać spod warstwy tłuszczu..
4 lutego 2014, 16:22
Żeby modelować i budować mięśnie to trzeba jeść a nie głodzić się.
- Dołączył: 2012-03-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 74
4 lutego 2014, 16:35
Na avatarze jest moje stare zdjęcie, ale dziękuję za miły komplement, chociaż sama tak nie uważam... Obecnie jest chyba gorzej. Na początku bardzo chcę się pozbyć tego tłuszczyku podskórnego, więc jem mniej, ale nie chodzę głodna. Nic z tych rzeczy. Nie wiem jakie zmiany zaprowadzić w diecie. Czego jeść więcej, a czego mniej.
4 lutego 2014, 16:38
Masz po prostu dietę do dupy.
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
4 lutego 2014, 16:39
robisz od listopada to samo ciągle i dziwisz się, że nie działa? aha... no tak, szybko się zorientowała, że coś nie halo
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
4 lutego 2014, 16:40
rita15155 napisał(a):
Na avatarze jest moje stare zdjęcie, ale dziękuję za miły komplement, chociaż sama tak nie uważam... Obecnie jest chyba gorzej. Na początku bardzo chcę się pozbyć tego tłuszczyku podskórnego, więc jem mniej, ale nie chodzę głodna. Nic z tych rzeczy. Nie wiem jakie zmiany zaprowadzić w diecie. Czego jeść więcej, a czego mniej.
czyli bilans na minus.. więc jak już pisałam nie da się jednocześnie budować mięśni i redukować tłuszczu..
moja rada.. najpierw buduj mięśnie, potem redukuj..