- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 125
20 stycznia 2014, 10:38
Waga wskazuje od kilku dni 57 kg. Cieszę się bo tyle ostatnio ważyłam 2
lata temu, ale co z tego skoro od ostatniego postu z grudnia nie widzę
żadnej poprawy, a co gorsza jestem większa. Jem zdrowo, mniejsze
posiłki, ale częściej, codziennie robie te durne ćwiczenia Chodakowskiej
i Mel B, nieraz nawet 2 razy dziennie, nie ma dnia bez minimum 50 min
treningu, naprawdę. I co z tego ze poświęcam tyle czasu skoro wielkie
gó**o mi to daje. Już 3 msc ćwiczeń z Chodakowską a mi ubyło ledwo 2 kg.
Choć nie obchodzi mnie tak bardzo waga, bo wiem że ona nie jest
wiarygodna, ale ani 1 cm mi nie ubyło, nigdzie. Nadal wyglądam źle, moja
wielka pupa i grube gruszkowate nogi są nie do zniesienia. Nie myślcie
sobie że chcę wyglądać jak anorektyczka, bo nie chcę.
Jestem skłonna
twierdzić że ćwiczenia szanownej pani Chodakowskiej nie są tak świetne
jak to ona sama i wiele innych osób twierdzi, one działają tylko na
osoby, które całe swoje życie obżerały się, siedziały na dupie i nic nie
robiły i nagle zaczęły ćwiczyć, na mnie, która od paru dobrych lat jest w ruchu w ogóle nie
działają. Niektórzy po 14 dniach mają efekty jakich ja nie mam po 3 msc.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale tak ja to widzę.
Edit: ja tobię Turbo Spalanie, nie żadne skalpele czy 6-cio minutówki
Edytowany przez ewe94 20 stycznia 2014, 10:52
20 stycznia 2014, 10:47
Zgadzam się, że ćwiczenia Chodakowskiej (w szczególności Skalpel) działają głównie na osoby, które wcześniej niczego nie ćwiczyły, nie załamuj się, poszukaj innych ćwiczeń, wyskocz na basen, pobiegaj, porozciągaj się pilatesem... urozmaicaj, a na pewno się coś ruszy! Trzymam kciuki.
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Zg
- Liczba postów: 4992
20 stycznia 2014, 10:51
Ja też nie przepadam za Chodakowską, ćwiczenia z nią były dla mnie męczące przez jej sposób prowadzenia, poza tym bardzo bolały mnie kolana, co się nigdy wcześniej ani później z innymi ćwiczeniami nie zdarzyło. Z drugiej str. wiele osób ją sobie chwali. Jak widać dla każdego coś dobrego :)
Z treści Twojego wpisu wynika, że wiesz w czym problem - zmień ćwiczenia i zobaczysz.
- Dołączył: 2013-07-15
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 126
20 stycznia 2014, 10:58
Może po prostu osiągnęłaś już tą twoją odpowiednią wagę, a organizm się przyzwyczaił? :) Spróbuj odstawić na chwilę ćwiczenia albo chociaż zmniejsz ich ilość - zamiast męczyć się w domu wyjdź gdzieś codziennie na spacer.
- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1331
20 stycznia 2014, 11:03
ja proponuję zmienić ćwiczenia. Może Jillian Michaels 30 day shred? To daje niezłe efekty, chyba że czujesz się bardziej zaawansowana to jakiś trudniejszy program z Jillian :)
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
20 stycznia 2014, 11:11
Policz kaloryczność posiłków - może się okazać, że mimo, że posiłki są zdrowe, a Ty codziennie ćwiczysz masz dodatni bilans kaloryczny.
Raz na kilka m-cy pojawia się taka przerwa z odchudzaniu - mimo, że wszystko jest OK ani waga ani wymiary ani drgną - trzeba to przetrzymać - u mnie trwało to ok. 1 m-ca.
Może po prostu nie służy Ci Chodakowska - spróbuj poćwiczyć coś innego....
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 125
20 stycznia 2014, 11:18
jeśli chodzi o bilans kaloryczny i sprawy z tym związane to wszystko jest ok, denerwuje mnie strasznie to, ze tak ciężko ćwiczę z nią od kilku msc a nic nie widać tego, a inni zrobią sobie pare razy skalpel i efekty mają mega
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 125
20 stycznia 2014, 11:23
już dzisiaj porzucam Chodakowską i zabieram się za ćwiczenia Jillian Michaels. Jak ona nie pomoże to ja już nie wiem co zrobię, brzuch nie jest taki zły u mnie, ale nienawidzę ud i tyłka, zresztą same mozecie zobaczyć zdjęcia w pamiętniku, dzisiaj robione, nienawidzę mojego ciała poniżej pasa!
20 stycznia 2014, 11:31
"Niektórzy po 14 dniach mają efekty jakich ja nie mam po 3 msc."
Niektórzy maja po prostu znacznie więcej do zrzutu i w ich przypadku włączenie jakiegokolwiek ruchu zadziała.
Nie masz nadwagi. Wyglądasz dobrze, zgrabnie. Bardzo możliwe, że Twój organizm przyzwyczaił się do dotychczasowej formy ruchu.
Redukujesz kcal dietą ? Może tutaj, w misce tkwi problem.
Edytowany przez OnlyForTalk 20 stycznia 2014, 11:31
20 stycznia 2014, 11:39
.Jestem skłonna twierdzić że ćwiczenia szanownej pani Chodakowskiej nie są tak świetne jak to ona sama i wiele innych osób twierdzi, one działają tylko na osoby, które całe swoje życie obżerały się, siedziały na dupie i nic nie robiły i nagle zaczęły ćwiczyć, na mnie, która od paru dobrych lat jest w ruchu w ogóle nie działają.
Fakt, też tak myślę.
Ja ćwiczę 'swoje' ćwiczenia czyli zumba, basen, bieganie z koleżanką. Nie lubię ćwiczeń na dywanie, już wolę myć okna i spalać te kalorie, niż leżeć i podnosić nogę :D Nie wiem jak można ćwiczyć to coś na dywanie.
Ćwiczenia na świeżym powietrzu (nawet w taką pogodę) lepiej wpływają na nas, niż te w pokoju.
Jeszcze jak ktoś (np jak ja) ma szkołę,maturę w maju, obowiązki i ludzi,z którymi chce spędzić czas, to już w ogóle nie wiem jak można się pocić na dywanie skoro można iść razem na basen, pograć w coś,pobiegać itp.