- Dołączył: 2013-09-23
- Miasto: Świebodzin
- Liczba postów: 18
23 września 2013, 11:07
Witajcie. Zarejestrowałam się na vitalii, bo pomyślałam, że to jedyna deska ratunku. I może mi pomożecie.
Ważę teraz 50kg przy 167cm. Przez długi czas ważyłam 47-48kg, ale po lekach antydepresyjnych przybrałam 5-6kg w przeciągu miesiąca. Nie jadłam jakoś więcej, ani się nie objadałam, więc nie wiem dlaczego waga podskoczyła. Od 4miesięcy jestem na diecie 1500-1700 kcal i chudnę 1kg na miesiąc. To bardzo wolno! Przeważnie cały miesiąc waga się utrzymuje, przed okresem podskakuje, a po okresie spada i jest kg mniej...
Dodam, że mam 18 lat, uczę się, staram się ćwiczyć 2-4 razy w tygodniu po 20-40minut, raczej dużo chodzę. Czym to może być spowodowane? Mój metabolizm aż tak zwolnił? Jak go rozruszać? Mam też problemy z załatwianiem się (witam toaletę raz na 3-4dni).
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
23 września 2013, 12:29
unodostress napisał(a):
dla twojego wzrostu waga 47-48 to już wychudzenie.. i tyle w temacie ode mnie
No coś Ty, przecież ona musi wrócić do dawnej wagi, bo tylko jako chudzina dobrze się czuje
![]()
Meloonik, każda szczupła osoba ma drobne kości, bo nie potrzebuje mocniejszych, nie dźwiga tyle ciała, żeby ich potrzebować, ta sama sprawa ma się z metabolizmem- grubsze osoby maja lepszy. A co do kości, to uważaj na osteoporozę. I to bardzo uważaj. Zacznij dbać o kości już teraz, a nie nie o chudnięcie z kości na ości- masz bardzo prawidłową wagę.
- Dołączył: 2013-09-04
- Miasto: gorzów wielkopolski
- Liczba postów: 26
23 września 2013, 12:30
nie zdrowo nie ładnie nie apetycznie bedziesz wygladac jesli schudniesz. juz przy 50 pewnie wygladasz dosc chudo. daj zdjecia moze bedziemy lepiej wiedzialy o co ci chodzi
23 września 2013, 12:31
Po prostu jeśli się waży mało to odchudzanie idzie bardzo opornie i 1 kg na miesiąc to nie jest źle. Cierpliwości! :)
- Dołączył: 2013-09-23
- Miasto: Świebodzin
- Liczba postów: 18
23 września 2013, 14:57
wielkie dzięki za odpowiedzi!;)
a jeszcze zapytam - co myślicie o cheat dayu raz na dwa tygodnie? może to by przyspieszyło trochę diete i rozruszało metaboliizm?
Edytowany przez meloonik 23 września 2013, 14:58
- Dołączył: 2013-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 45
23 września 2013, 17:48
kolezanka sie odchudza z kości na osci.
23 września 2013, 18:28
Nie chcę nic mówić, ale już teraz ma niedowagę, a wy jej doradzacie co zrobić, żeby miała jeszcze większy niedobór masy ciała.
23 września 2013, 18:31
ee moze dlatego ze nie masz juz z czego chudnac? myslisz ze jak schudniesz te 2 kg to bedzie to taka roznica? chyba ze chodzi tylko o to, ze musi byc 4 z przodu bo to teraz takie modne.
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3329
23 września 2013, 19:30
Według mnie nie powinnaś się odchudzać więc Ci nic nie poradzę :P
- Dołączył: 2007-08-31
- Miasto: Yp
- Liczba postów: 5327
23 września 2013, 19:52
Twoj biedny organizm ma dosyc, a Ty dalej chcesz go katowac?
Z CZEGO chcesz chudnac? sama skora i kosci. A Ty wiesz, ze mozg potrzebuje gluzkozy do funkcjonowania?> nie mam na mysli snikersa (bo laski to wpadja ze skrajnosci w skrajnosc). tluszcze - aby zachowac rownowage hormonalna kobieta musi dostarczac organizmowi zdrowe tluszcze, np. ryby, orzeczy (a to takie kaloryczne). wlosy, paznkocie, cera - potrzebuja witamin i zdrowych tluszczy, nie tabletka tylko wlasnie zdrowe jedzenie.
- Dołączył: 2013-09-23
- Miasto: Świebodzin
- Liczba postów: 18
23 września 2013, 22:37
Dziewczyny, ale skoro tych -2kg nie będzie widać, to nie będę chudnąć z kości na ości;)
Staram się dostarczać organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje. No nic, poczekam jeszcze ten miesiąc/dwa i może waga spadnie;)