Temat: Jak to się stało, że przytyliście?

Mam na myśli to jak doszło u was do wzrostu wagi? Co na tu wpłynęło? Ja od małego byłam dobrze odżywiana i tak mi zostało, początkowo mając 13 lat - ważyłam 71 kg przy wzroście 170 cm, na szczęście z wiekiem powoli to traciłam na wadze i przybywało też wzrostu i tak o to zostało mi już tylko 3 kg do celu. :) Chciałam poznać także twoją historię - jak przytyłaś.
Pasek wagi
Hmm...ja 15 roku życia ważyłem bardzo dużo... potem przez stres schudłem drastycznie, miałem ogromną niedowagę, poniżej moja fotka jak miałem 16 lat:D, tak trochę do smiechu:P


Foto usunięte z powodu cenzury:D


, po skończeniu szkoły znowu się utyło, wiadomo, praca, gotowanie i te sprawy, potem więcej pracy i fastfoody.... pewnego dnia stanąłem przed lustrem i pomyslałem że wyglądam strasznie:P

Agnieszka123455 napisał(a):

Żarłyście jak dzikie świnie to przytyłyście. ProsteA potem płacz, bo mąż ma romans.


Teraz po Tobie pojadą:P

chris1986 napisał(a):

Hmm...ja 15 roku życia ważyłem bardzo dużo... potem przez stres schudłem drastycznie, miałem ogromną niedowagę, poniżej moja fotka jak miałem 16 lat:D, tak trochę do smiechu:P, po skończeniu szkoły znowu się utyło, wiadomo, praca, gotowanie i te sprawy, potem więcej pracy i fastfoody.... pewnego dnia stanąłem przed lustrem i pomyslałem że wyglądam strasznie:P

Co w tym śmiesznego? ;) mój były tak wygląda do teraz ;)
Ja byłam grubym dzieckiem dzięki głupiej miłości rodziców. I właśnie dlatego jestem za tym, by karać/upominać za takie tuczenie z którym taki kochany "pączuś" boryka się przez lata.

Agnieszka123455 napisał(a):

Żarłyście jak dzikie świnie to przytyłyście. ProsteA potem płacz, bo mąż ma romans.
ohoho jak ja nie lubię generalizacji. No cóż nie wszyscy, niektórzy tyją, bo mają problem ze zdrowiem.  
Pasek wagi
utonęłam w słodyczach

Anowela napisał(a):

Agnieszka123455 napisał(a):

Żarłyście jak dzikie świnie to przytyłyście. ProsteA potem płacz, bo mąż ma romans.
ohoho jak ja nie lubię generalizacji. No cóż nie wszyscy, niektórzy tyją, bo mają problem ze zdrowiem.  


Ostre słowa Agnieszki, ale po części prawda:) ja piłem piwo, jadłem czipsy, wieczorek w barze, 7 browarów a brzuszek rósł:) nie do końca wierzę w jakieś chorobliwe otyłości... może 2-3% z osób otyłych ma problemy zdrowotne ale reszta niestety to po prostu złe odżywianie się, czy to teraz czy za młodu

yyyyy...związek...w końcu przez żołądek do serca :) Waga wyjściowa 54-56kg

Do tej pory zadaję sobie to pytanie :D

chris1986 napisał(a):

Anowela napisał(a):

Agnieszka123455 napisał(a):

Żarłyście jak dzikie świnie to przytyłyście. ProsteA potem płacz, bo mąż ma romans.
ohoho jak ja nie lubię generalizacji. No cóż nie wszyscy, niektórzy tyją, bo mają problem ze zdrowiem.  
Ostre słowa Agnieszki, ale po części prawda:) ja piłem piwo, jadłem czipsy, wieczorek w barze, 7 browarów a brzuszek rósł:) nie do końca wierzę w jakieś chorobliwe otyłości... może 2-3% z osób otyłych ma problemy zdrowotne ale reszta niestety to po prostu złe odżywianie się, czy to teraz czy za młodu
tak, ma rację że w większości przypadków tak jest ale nie we wszystkich dlatego napisałam że nie lubię generalizacji, ja mam tego pecha że jestem w tych 2-3% ogólnie zdrowa dieta i dużo ćwiczeń a i tak tyłam :p 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.