Temat: co byście zrobiły na moim miejscu ??

Cześć ;) pomóżcie mi. Doradzicie mi co mam robić? Tak bardzo chcę być chuda na te wakacje że robię wszystko. Stosuje jakieś chore głodówki żeby schudnąć ten 1 kg dziennie. Jestem tak zdesperowana, że zamiast chudnąć tyje. Wmawiam sobie że dam radę a wręcz przeciwnie. Wytrzymam do południa i rzucam się na jedzenie. Wiem, że w moim stanie nie powinnam się tak zachowywać bo nie dawno co miałam zaburzenie odżywania. Nadal mam ale mniej. Tylko że mnie tak "serce" boli, że byłam prawię chuda a spierniczyłam wszystko i teraz muszę w wakacje tak wyglądać... a przecież jezioro czy jakikolwiek basen wiąże się z rozebraniem się. Sami widzicie jestem chora ale na głowę. Niby wkurza mnie mój wygląd i za wszelką cenę chcę osiągnąć cel chociaż wiem że nie dam rady a i tak jem jem jem i to nie małe ilości lecz ogromne. Przez dwa dni przytyłam 2 kg.... a co będzie dalej ? Zachowuję się źle ale ja nie mogę przeżyć tego wszystkiego.... chciałabym zrobić "pstryk" i z powrotem być chuda. ;<< 
Ile wazysz?
Pasek wagi
64.3
kilogram dziennie? lol
przy jakim wzroście? ;)

Jedz normalnie! 5 małych, zdrowych posiłków, a na pewno nie przytyjesz :)
Rzucasz się na jedzenie bo stosujesz głodówki, zacznij odżywiać się racjonalnie, 4-5 zdrowych posiłków w ciągu dnia
1.64 ;)
tylko że ja już bym chciała być chuda... teraz/. 
Rozplanuj sobie posiłki co około 3 godziny. Każdy niech będzie przemyślany i pełnowartościowy. Znajdź sobie jakieś zajęcie, żeby pomiędzy nimi nie myśleć o jedzeniu. Przy Twoim wzroście i wadze - 1500kcal to minimum. Uwierz, że prędzej na tym schudniesz niż głodówkach (i następujących po nich napadach obżarstwa). Ruszaj się - spaceruj, biegaj, ćwicz, jeździj na rowerze - co lubisz. I znajdź w sobie samej motywację do działania, bo to jest najważniejsze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.