Temat: pomóżcie mi... proszę.

Co ja mam robić ? Z jednej strony mam dosyć wyglądania tak jak teraz, mam dosyć całego mojego życia i za wszelka cenę chciałabym wyjść i poczuć się doceniona przez innych. Chciałabym poczuć jak każdy mówi "ale ona schudła... ale laska", chciałabym poczuć się po raz pierwszy w centrum uwagi... chciałabym wyjść w stroju kąpielowym i niczego się nie wstydzić ale z drugiej strony... no właśnie... Nie umiem poradzić sobie z jedzeniem... kocham jeść <3 Mimo tego, że wiem, że nie mogę cały czas bym jadła. Nie chce, ale jem. To jest wszystko nie normalne. Chciałabym zobaczyć coś dobrego i powiedzieć sobie " nie, nie zjem tego.. nie mogę i tyle" Co mi to da, że schudnę.. później rzucę się na jedzenie i znowu przytyje... czy to ma sens ? Co mi radzicie... co mam robić. Jestem bezradna i zła. Nie mam już siły na to wszystko... 
Nie załamuj się ! Musisz znaleźć w sobie siłę, nie ma innego wyjścia :( trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia! ;* 
Jedz mnej a czesciej. Rozplanuj sbie jedzenie. I cwicz silna wole. Chciec to moc. wiec powodzenia:-)
ale po co mówić sobie "nie  mogę tego zjesć" jak można powiedzieć sobie "mogę to zjeść ale tylko połowę"...bez ciśnienia tak zjedziesz na wadze tylko wolniej
Dziewczyny mają racje jedz wszystko ale mniej i częściej -  trudne ale wykonalne sama powoli uczę się tego.
Musisz sama sobie uświadomić, że to od Ciebie zależy jak będzie wyglądało Twoje życie... Musisz się sama zmotywować do działania, zacząć ćwiczyć i ograniczać się. Nikt z Nas za Ciebie tego nie zrobi. Dasz radę wierze w Ciebie ; )
wiesz co... wieczne odmawianie sobie wszystkiego doprowadzi cie do obsesji. ja ja mam... w glowie wszystko kreci sie wokol sorry i jedzenia. Co, jak, i Ile. Mimo wszystko i tak nie chudne. do tego cwicze. wszystkie diety wyprobowane. nawet liczenie kcl. ciagle mysle ze jem za duzo a w zupelnosci jest odwrotnie. ale tak to sie zaczelo i ciezko mi teraz przestawic sie na normalen jedzenie. bije sie jesc! jest kochana Co lubisz ale w mniejszych ilosciach i efekty Same przyjda.
nie bez powodu mówią, że odchudzanie zaczyna się w głowie. jeśli wmawiasz sobie, że musisz jeśc itd to nigdy nie schudniesz. musisz postanowić sobie, że będziesz jeść zdrowo, żeby czuć się lepiej i wyglądać lepiej. kiedy schudniesz zobaczysz że to naprawdę daje efekty i nie będziesz już chciała wracać do złych nawyków. musisz mieć silną wolę! Dasz radę! Powodzenia kochana :*
tylko ja już nie mam na to wszystko siły... uda mi się parę dni i znowu zacznę jeść chociaż że nie chce... nie chce tak żyć... nie chce tak wyglądać. ;(( 
Ja miałam podobnie. Zaczynałam różne diety których nie kończyłam. Ćwiczenia to był słomiany zapał -  2 dni ćwiczyłam a potem koniec. Dlatego zdecydowałam się pójść do dietetyka :) Jem tak jak mam zapisane, i dopiero teraz zdałam sobie sprawę jak dużo jadłam myśląc, że jestem na diecie MŻ.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.