Temat: Dlaczego tak się dzieje?

Od 3 tygodni trzymam dietę - jem około 1200 kcal dziennie, zdrowo, bez tłuszczu, bez smażonego - dużo warzyw, owocow, węgle na śniadanie, bialko.. Wszystko zbilansowane. A do tego staram się pic jak najwięcej wody.

Dodam, ze mam Hashimoto i wiem, ze ciężej mi zrzucić niż zdrowej dziewczynie + biorę tabletki anty. które zatrzymują mi wode.

I tu rodzi się moje pytanie.. Widzę po rzeczach, ze są mniejsze, czuje się z dnia na dzień coraz lepiej, mama mi nawet dziś powiedziała, ze z buzi zaczynam chudnąc.

a WAGA STOI. jaka była taka jest

czy to możliwe, ze to ta zalegla woda w organizmie od tabletek (dużo też używam soli) to ta liczba na wadze, a chudnąć chudnę bo przecież po ubraniach widzę...

 

 

Pasek wagi
ja jestem w takiej samej sytuacji . Od prawie 4 tygodni na diecie i waga stoi, ale ubrania tak jakby większe ;) ważyłam się ostatnio w poniedziałek i miałam 65,5, czyli jak zawsze, ale byłam dzień przed okresem, więc pewnie ta waga, to "stojąca" woda. Jak brałam tabletki anty, to cały czas byłam spuchnięta.
Boże dziewczyny, kiedy dotrze do Was, że tłuszcz to nie wróg... :(
zjeb.isty sukces:/
Racja, nie ma diety zdrowej bez tłuszczu, są witaminy, które rozpuszczają się tylko i wyłącznie w tłuszczach. Rozumiem że ważysz 73kg tak? Twój wzrost to 162 cm, więc nadwagi trochę jest, co za tym idzie dziewczyno, nie schudniesz na diecie 1200 kcal! Twój organizm się broni przed wyniszczeniem magazynując wodę i tłuszcz, gdyż nie dostarczasz mu podstawowej ilości składników... Teraz tak, nie jesz smażonego, nie jesz tłuszczu, to gdzie tą sól dajesz? Sól i cukier to najgorsza rzecz, o ile nie występują w naturalnej postaci. Niestety jeżeli chcesz schudnąć musisz sobie jej odmówić, gdy już osiągniesz wymarzoną wagę chipsy, hamburger, pizza od czasu do czasu nie zaszkodzą w żadnym przypadku a nawet przyspieszą metabolizm, lecz póki dążysz do czegoś, pora na wyrzeczenia, ALE! nie takie by nie dostarczać organizmowi podstawowych składników. Jedz Mango, moim zdaniem najlepszy owoc i w dużym stopniu przyczynił się do mojego sukcesu, ryby, fasolę, jak najwięcej potraw nieprzetworzonych, surowe warzywa i owoce i uwaga! Żadnych soków! Nawet jesli świeżo wyciśnięte, jeśli chcesz wiedzieć dlaczego, zapraszam do korespondencji.

Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.