Temat: kryzys w odchudzaniu napady nie wiem co mam robić

dziewczyny co mi jest... od jakiś 3 dni caly dzień wytrzymuje zdrowo się odżywiam dopiero na kolacje o 19 mam taki napad głodu nigdy tak nie było odchudzam się od stycznia osiągnęłam swój cel teraz boje się ze te kilogramy powrócą ... miała któraś tak ?;( znow zjadam mega kolacje. Do wakacji pozostal tydzień a ja się objadam i rosnie mi brzuch ... waga była 55 teraz prawie 57. Jak sobie z tym poradzić? czemu tak robie? ja tego nie chce .... jestem najedzona i dalej jem bo mysle sbie ze i tak jestem szczupla jeszcze trochę i będę taka jak wczesnej . Od jutra biore się w garść i cwicze i jem zdrowo zawsze tak mowie a poozniej wieczorem taki napad......

Z napadami głodu najłatwiej poradzić sobie po prostu liczeniem kalorii. I piciem DUŻYCH ilości wody. 2-3 litrów dziennie.

Nie będziesz nic jadła, jeżeli będziesz miałą świadomość, ze w danym dniu zjadłaś już co miałaś zjeść i tyle wystarczy. Będziesz miała również świadomość, że jedząc kolejny posiłek nie posuniesz sie do przodu, a wręcz przeciwnie - cofniesz się, w traceniu wagi.

- obliczamy TDEE (czyli ile nasze ciało spala kalorii przez caly dzień) http://scoobysworkshop.com/calorie-calculator/ 
- odejmujemy 500 kalorii, aby tracić 0,5-1kg/tydzien (co jest najzdrowszym przedziałem jeżeli chodzi o pozbywanie się nadwagi)
- jemy 2g białka/1kg masy naszego ciała

A więc przykładowo:
Moje TDEE jako aktywnego mężczyzny wynosi okolo 3600 kalorii, odejmuję 500, a więc dziennie muszę jeść 3100 kalorii, aby tracić wagę w tempie 0,5-1kg/tydzien.

Może najlepiej zająć się czymś wieczorem, np. iść pobiegać, a później od razu do łóżka i spać?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.