- Dołączył: 2012-09-08
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7204
20 czerwca 2013, 20:13
do 17 było wszystko ok dieta i abs zaliczone po 17 wrocilam z nad jezriora i pomyslalam sobie ze jeden dzień jedzenia na co mam ochote nie zaszkodzi i tak zjadłam chyba z 4 kanapki z czyms tam (nie mięsem) potem wypilam 400 ml mleka 3,1% z kakałem, łyżką cukru .. , później zjadłam fantasie , potem kaszke bananową , i tak w kółko coś . Nie słodycze ale takie jedzenie teraz siedzę wzdęta i mam straszne wyżuty sumienia bo osiagnełam swój cel pozostało mi tylko zrzucić oponkę z brzucha a teraz mój brzuch wygląda jak balon .. ale nie w tym rzecz.
czy jeżeli jutro zacznę znów zdrowo się odżywiać , zrobię abs , pojadę na rower jakoś to zredukuje?
Czy wy robiąc sobie cheat day macie wyrzuty sumienia? jak sobie z tym poradzić?
Przepraszam za takie wkurzające pytanie ale dręczy mnie to od stycznia praktycznie ani razu się
tak nie objadłam!
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
20 czerwca 2013, 20:15
Każdemu się zdarzy! Ciesz się, jeżeli smakowało ;)
Jutro wskoczysz na rower i będzie po problemie :)
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2049
20 czerwca 2013, 20:16
No pewnie,niczym się nie przejmuj.
Zdarzył ci się taki napad ale od niego nie przytyjesz 5 kg.
Normalnie prowadź swoją dietę
- Dołączył: 2013-02-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2721
20 czerwca 2013, 20:17
Na weselu i poprawinach sprzatalam wszystko ze stolu, nawet mnie troche przybylo ale w ogole nie zaluje ; p raz na jakis czas mozna sobie pozwolic
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
20 czerwca 2013, 20:19
Ja nie mam wyrzutow sumienia. Moge miec ale co to zmieni? Jak ktos madry kiedys powiedzial...co w doopie tego nikt CI nie wylupie ;) Jedz jutro normalnie, zrob jakies karne kardio i po zawodach. Zarcie na obrzarstwo wybralas przednie ;)
P.s myslalm, ze temat bedzie o czyms innym ;) Balam sie, ze serio cos Cie napadlo ;)
Edytowany przez Marta11148 20 czerwca 2013, 20:22
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
20 czerwca 2013, 20:28
ogólnie spoko ale KAKAO :p :) Myślę ze jutro troszkę więcej poćwicz - najlepiej dziś jeszcze też chcoiaż wyjdz na spacer i powinnaś odpokutowac :)
- Dołączył: 2012-10-05
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 374
20 czerwca 2013, 20:33
raz na jakis czas moze sie zdarzyc,przestan
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Rumia
- Liczba postów: 2051
20 czerwca 2013, 20:47
jest ok, skoro raz na jakiś czas zjesz cos nadprogramowego - nawet jak tego jedzenia bedzie sporo to nic sie nie stanie, jutro obowiązkowo rower i wszystko spadnie:)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 178
20 czerwca 2013, 20:49
Ja w cheat day to zwykle tylko jeden posiłek po prostu powiększam trochę, to co Ty miałaś to raczej jak napad wygląda (nie mylić z kompulsami). Chyba, że ja mam jakieś mylne wyobrażenie. Co do zredukowania i wyrzutów sumienia to spójrz z innej strony: zaczęłaś dietę więc już jesteś na dobrej pozycji, ta dieta już jakiś czas trwa (nie wiem ile) więc jesteś nawet po tym napadzie już bliżej celu niż na samym początku, więc głowa do góry. Najgorsze to jest myślenie o tym, trzeba wyluzować - jutro też jest dzień i po prostu rób to co zwykle, bez żadnych głodówek itp. jak to niektórzy potrafią jeszcze bardziej sobie szkodząc po napadzie ;)