Temat: dlaczego nie chudne?prosze pomozcie bo jestem o krok od diety 1000 kalorii:((

jakis czas temu uzyskałam swoja powiedzmy wymarzona wage więc postanowiłam odstawic swoją wage w kąt. po miesiacu niewazenia sie trener na silowni mnie zwazyl. okazalo sie ze  przytylam 2 kg (i wynikiem tego jest przyrost tkanki tluszczowej).co prawda nie mam pojecia dlaczego przybralam az tak duzo, no ale widocznie przez ten miesiac dogadzalam sobie za duzo, aczkolwiek wydaje mi sie ze bylam w miare grzeczna...w kazdym badz razie postanowilam to jak najszybciej zrzucic. wczesniej moim problemem bylo obzeranie sie. przynajmniej raz w tygodniu mialam napad na slodycze i inne kaloryczne rzeczy. waga wtedy wzrastala ale po jakims  tygodniu wszytsko wracalo do normy.. teraz juz dobre 3 tygodnie nie mialam zadnego napadu, cwicze niemalze codziennie, jem w granicy 1300-1400 kcal. moze max 2 razy zjadlam ok 1800.i moja waga jaka byla taka jest :( normalnie nie mam juz sil :( nie wiem juz co robic, co robie zle?:( wczesniej nie mialam problemow ze zrzuceniem wagi, po prostu wystarczylo ze mniej jadlam. a teraz waga stoi jak zakleta. naprawde jestem o krok od jedzenia 1000 kalorii...wiem ze to glupota nad glupotami ale brak juz mi cierpliwosci i motywacji :(
to coś jest faktycznie nie tak. Moim zdaniem to sa skutki zbyt niskokalorycznych diet. Ale aż tak się nie znam, żeby Ci doradzić, moge Ci tylko powiedzieć na swoim przykładzie
Pasek wagi
mój wzrost  a przy 48 wygladałam juz jak lekki trup :P od razu moge Cię w takim razie oświecić że przy naszym wzroście i takiej wadze nie liczyła bym na zapotrzebowanie około 2100 kcal ... tak jak mówiłam ja codziennie mam aktywność tyle że lekką ( 45 min skalpel, albo rower) i zauważyłam że wagę trzymam na około 1700-1800 kcal więc wiesz ... :) Co nie zmienia faktu ze chudnę równiez dopiero na mocno obniżonych kcal 
no ja jak lekki trup wygladam ponizej 44 kg. Ważyłam tyle raz w zyciu przed wlasnym weselem, gdzie nie trzymałam zadnej diety i waga po prostu leciala jak szalona. im blizej wesela tym wiecej jadlam na sile zeby troche przytyc....najlepiej wygladam przy 45-46 kg. ja po prostu mam brzydka budowe...tzn jestem taka prosta, zero talii, bioder, brak biustu. wiec lepiej wygladam taka cala mala drobna, niz drobna gora i grube nogi...i ja wcale nie licze na zapotrzebowanie 2 tys...licze ze przy normalnym, zdrowym jedzeniu i ruchu schudne. a tu klops...
no ja mam inna budowe- duze piersi, waska talie. Tez bym chciała chudnac bez problemu ale niestety :(
a czy ważyłaś się znów waga pokazującą skład ciała? bo równie dobrze możesz ważyć tyle samo ale mieć więcej wody/mięśni :) a co do diety - jeżeli jesz niewiele, a ćwiczysz sporo to organizm nie buduje mięśni bo nie ma z czego, a jak dostanie tylko trochę więcej to odkłada, niestety
tak wazyłam sie wlasnie na takiej wadze. w swoim klubie fitness wiec sadze ze to jedna z lepszych wag...i niestety tluszcz w gore:/
Moim zdaniem jesz za mało i organizm magazynuje, niedługo zaczniesz spalać mięśnie...ale to tylko dedukcja z tego co wyczytalam i do czego sama próbuję się stosować. Trener powinien znać sie na zależnościach utrata wagi- przyrost mięśni-spadek masy tłuszczowej. A jeżeli się nie zna,to go zmień. Za co mu placisz?
Pasek wagi
To nie jest moj trener osobisty...bo prostu jest trenerem w klubie do ktorego chodze.ale moze masz faktycznie racje...bo wydaje mi sie ze wzrosla mi tkanka tluszczowa przy jednoczesnym spadku miesni....ale dlaczego zatem waga ZAWSZE idzie mi w gore po dniu w ktorym zjem troche wiecej?
Ja na prawdę nie znam się aż tak na tym wszystkim. Wiem, ze gdy zwiększyłam intensywność cwiczeń, moja waga wzrosla o kilogram, ale obwody coraz mniejsze, swiadczy to o tym, że spalam tłuszcz, a mięśnie się rozbudowują (tak myślę). Ale ja na prawdę dużo jem. Spróbuj poeksperymentować trochę i obserwuj
Pasek wagi
ja cwicze wiecej ale niestety nie wplynelo to na moje obwody :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.