Temat: Okropieństwo. :(

Cześć dziewczyny i chłopaki.
Zapewne tak jak większość z was bardzo chcę schudnąć. Niestety, na mojej drodze zawsze stoi albo lenistwo albo słodycze. Kompletnie brakuje mi motywacji. Nawet jeśli już ją mam, to trzyma się parę dni, by następnie zatonąć gdzieś w słodyczach. To żałosne. Czuje się taka beznadziejna. Nie wiem już co robić. :(

Ważę 90 kg przy wzroście 160 cm.. Chciałabym schudnąć 30 kg...
Chcieć to móc:)
Lustro nie jest dla Ciebie motywujące? 
Nie lituj sie dziewczyno nad sobą, tylko bierz dupe w troki i do roboty bo pewnie przy tym wzroscie i wadze wygladasz ładnie mówiac jak prosię.
Więcej robić niż gadać, ot co ;)
powodzenia

Asiadm napisał(a):

Lustro nie jest dla Ciebie motywujące? 

lol.



spinaj pośladki i nie mów, ze chce tylko to rób, efekty przyjdą wczwśniej niż myślisz ^^

Lidia1993 napisał(a):

Chcieć to móc:)

Linteoo,

ja obserwuję organizm, swoją witalność, energię, nastrój , podczas zdrowego odżywiania, dużym bonusem są parametry ciała i to jest dla mnie najwyższa motywacja. Po kilku dniach wiem , że nie chcę wracać do ospałości, niechciejstwa i tumiwisizmu. I do tych stanów depresyjnych, które pod wpływem nie do końca zdrowego żarła czepiają się człowieka.

Linteoo - nie wiem czego oczekujsze. My za Ciebie roboty nie odwalimy. Musisz zacząć ćwiczyć i do tego ograniczyć kalorie. Zacznij ćwiczyć regularnie, nie za często bo nie dasz rady. Myślę, że trzy razy w tygodniu Ci starczy. Nie musisz iść na żadną salę - odpal youtuba tam znajdziesz ćwiczenia choćby Ewa Chodakowska, Mel B i inni. Ćwicz! I nie, że nie mam siły. Każdy ma! Jak juz padasz odpsapnij na 2-3 sekundy i DAAAAAALLLEEEJ! Do następnego padnięcia na pysk. Chwila odpoczynku i jedziesz dalej.

To będzie mega wyczerpujące i męczące fizycznie, może nawet bolesne. Ale zobaczysz - dołożyśż ten ruch i waga pódzie w dół. Zobaczysz pierwsze efekty, dołożysz choćby dietę MŻ i pójdzie w dół. Nie te 30kg, ale zawsze coś. Zawsze jest ta radość, która będzie pchała Cię dalej. Pozwól sobie czasami nawet na obżarstwo - najwyżej wydłuży Ci się okres odchudzania. Ale naprawadę jako wyjątek. Nie kupuj słodyczy - po co Ci one w domu? Ty masz schudnąć, a nie trenować swoją silną wolę. Nie kupuj - gdy jesteś w sklepie płać jak najszybciej i wyrywaj z tego sklepu czym prędzej.

Możesz schudnąć, ale skończ wymyślać wymówki. One nie palą kalorii.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.