Temat: Brak motywacji... Jak odnaleźć siły?

Tutaj piszę do wszystkich dziewczyn, które straciły tak jak ja motywację do walki i chcą zacząć od początku, bądź kontynuować to co już osiągnęły. Osobiście osiągnęłam już sporo, ale to dla mnie nie jest wystarczające. Chciałabym walczyć dalej ale potrzebuje ogromnego kopniaka w tyłek! Jeżeli też tak macie lub miałyście, piszcie swoje rady jak poradziłyście sobie z tym zastojem, co spowodowało to, że przerwałyście treningi. Może razem uda nam się powrócić do ćwiczeń!!!!
Ja sobie patrze tu na Vitalii na dziewczyny ktore stracily po 30 kg nawet i mysle mozna, mozna :) to mi pomaga
No ja sama straciłam 13 kg prawie, ale jak zaczęłam pracę na nowym stanowisku dosłownie wracałam do domu i nie miałam na nic siły. Dobiło mnie jeszcze to, że zachorowałam i ogólnie poległam na całej linii.. I tak ciężko mi było wrócić. Niby oglądam zdjęcia i mówię sobie, że od jutra będę ćwiczyć, ale to tylko sobie tak mówię. Niestety...
To zamiast siedzieć przy kompie i oglądać zdjęcia mówiąc codziennie 'od jutra' - wstań z krzesła/łóżka/taboretu (czy na czym aktualnie siedzisz) i poćwicz :). Sama widzisz, że dieta 'od jutra' najczęściej nie wychodzi, bo codziennie sobie to sobie powtarzasz i tylko na powtarzaniu się kończy...
wciśnij się w krótkie spodenki i obcisłą bluzkę i stań przed lustrem, mnie pomaga
Mnie często pomaga to jak się rozbiorę i stanę sobie w bieliźnie przed lustrem. Wtedy popatrzę i stwierdzę, że to co widzę wymaga jeszcze pracy, żeby osiągnąć wymarzony cel i chyba to mnie najbardziej motywuje.
Pasek wagi
Mnie zawsze motywowali najbliżsi  tzn. zazdrosne ich twarze.........
ja po 2 msc postanawiam znowu zacząć...Mam  wesele 29 czerwca i musze dac z siebie wszystko..Więc skakanka polus abs na brzuch itd ... Moze sily mnie nie opuszcza
Dolacz do nas a odnajdziesz motywacje ;) http://vitalia.pl/forum1,826635,0_Odchudzamy-sie-razem-i-walczymy-o-lepszy-wyglad-kto.html#post_21933500
Cholera, mi też brakuje motywacji, szczególnie jak wchodzi mi humor typu "dlaczego mnóstwo ludzi może jeść jak chce i ile chce i nie muszą się przejmowaaaaaać", ALE trzeba się szybko ogarnąć, bo takie myślenie nie prowadzi do niczego, prócz kolejnych frustracji ;P TRZEBA WSTAĆ I ZACZĄĆ ROBIĆ, BEZ KOMBINOWANIA! Nikt Cię nie wyciągnie za fraki, musisz sama podjąć decyzję!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.