Temat: Pomocy! Kompuls!

Jestem sobą załamana, tyję i tyję. Parę dni temu postanowiłam to zmienić, przejść na dietę i wgl. I dzisiaj dopadło mnie... Wszamałam batona i 0,5 l budyniu :/
Co Wy robicie w takich sytuacjach, jak czujecie że nadciąga katastrofa?
Niektórzy naprawdę mają problem z kompulsami a tutaj coraz częściej słowo kompuls oznacza nieco większy posiłek
to nie był kompuls tylko zachcianka na słodycze... spal to ćwiczeniami i tyle... i następnym razem nie martw sie tak i nie porównuj tego do kompulsu... zjedz poćwicz i nie katuj sie wyrzutami i tak od tego razu nie przytyjesz...
brak słów, najpierw zapoznaj się ze znaczeniem słowa kompuls a potem się wypowiadaj.....
Haha, niektóre dziewczyny chyba boją się słowa "obzarstwo", "łakomstwo" i "słabość".
To co zjadłaś koło kompulsu nawet nie leżało.
Masz słabą silną wolę i tyle. Stało się. Zamiast pisać na tym na forum, ten czas poświęciłabyś chociaż na jakieś dywanowe ćwiczenia.
Pasek wagi

Balonkaa napisał(a):

Haha, niektóre dziewczyny chyba boją się słowa "obzarstwo", "łakomstwo" i "słabość".


Taaa a kompuls to brzmi tak, jakby coś się stało niezależnie od woli.... Padam jak czytam takie rzeczy....Chyba dziewczyny niektóre maja po prostu za dużo wolnego czasu i za mało codziennych problemów, jeśli wzywają pomocy bo zjadły budyń i batona :)
Pasek wagi
zgadzam sie z  dziewczynami, to byl apatyt na cos 'wiecej" , zlamanie zasad diety etc, ale nie kompuls, kompuls polega na ataku w ktorym czlowiek potrafi pochlanac z kilka tysiecy kalorii w krotkim czasie, nie panuje nad tym kompletnie/
Autorko, może wynika to z nieprawidłowej diety?
Co jesz?Ile kcal dziennie? Ćwiczysz?
Dieta ma być przyjemnością. Ma Ci smakować. Dieta to nie zmiana żywienia na 2,3 tygodnie. To zmiana żywienia na całe życie, więc warto wybrać metodę, która nie będzie powodowała, że rzucasz się na słodycze.
Co do słodkości, pozwól sobie od czasu do czasu na nie, przecież do końca życia nie będziesz sobie odmawiała przyjemności.
Pasek wagi
sruls nie kompuls

BeHappyyy napisał(a):

To co zjadłaś nawet nie przypomina kompulsu i jest pewnie efektem źle skomponowanej diety

Takiego "kompulsu" to ja jeszcze nie widziałam .
Pasek wagi

yannis napisał(a):

sruls nie kompuls
:D

jedz wiecej kcal wciagu dnia to moze bedzie mniej takich srulsów :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.