8 kwietnia 2013, 18:35
jem ok. 1400 kcal i ćwicze 3-4 razy w tygodniu(fitness blender cardio workout) + brzuszki, abs :P
ogółem cwicze juz ponad 2 lata :) przynajmniej 3 razy w tygodniu :> bieganie(w niedziele pierwszy raz w tym sezonie, a wczesniej 2-3 razy w tygodniu +rower),teraz ogółem to domowe cwiczenia(ewa Chodakowska, mel b,fitness blender itp.:)) a waga ani cm nie spadaja....jem zdrowo 1300- 1500 kcal, wiadomo wpadka sie zdarzy(np dzisiaj MCFLURRY, ale wliczone te 335 kcal w limit) takze staram sie jak moge, a tu nic :((
8 kwietnia 2013, 18:38
ogółem co jem :
4 kromki chleba żytniego/staropolskiego/wieloziarnistego(wazne, ze ciemny i zdrowy) i do tego albo serek wiejski, cos a'la almette, szynka, ogórek-zalezy :P nic smażonego, ziemniaki rzadko, pije wode i zielona herbate, jem owoce i warzywa, rodzynki zamiast słodyczy, jajka, jogurty(1 dziennie najczesciej danio, a jak nie to 1/2 naturalnego z bananem :P)czasami chrupkie pieczywo(ok. 4 kromeczki ale to rzadko zalezy kiedy)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15696
8 kwietnia 2013, 18:54
Cm rosną czy nie spadają? Bo nie rozumiem ;)
Mówisz, że ćwiczysz już długo. Może po prostu Twój organizm się przyzwyczaił?
Jeść, nie jedz mniej, 1400 przy ćwiczeniach to jak najbardziej ok.
Co jesz na noc, na kolacje?
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
8 kwietnia 2013, 19:00
PO pierwsze pytanie, co jesz na koalcję, ile białka dziennie. Jesli jest go za mało, organizm nie ma skąd przyswajać ten składnik w celu budowania mięśni.
A moze unikasz tłuszczy i każdy gram organizm odkąłda sobie 'na póxniej'? To tak z moich rad od trenera, bo ja podobne błedy popełniałam.
Owoce/rodzynki tylko do pewnej godziny, po obiedzie juz odpuść, bo to cukier.
8 kwietnia 2013, 19:07
na kolacje serek wiejski, jajka, jogurt -zalezy :)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
8 kwietnia 2013, 19:10
moze puchniesz , sprobuj nie cwiczyc i zobacz co sie stanie
blair88 napisał(a):
PO pierwsze pytanie, co jesz na koalcję, ile białka
dziennie. Jesli jest go za mało, organizm nie ma skąd przyswajać ten
składnik w celu budowania mięśni.A moze unikasz tłuszczy i każdy gram
organizm odkąłda sobie 'na póxniej'? To tak z moich rad od trenera, bo
ja podobne błedy popełniałam.Owoce/rodzynki tylko do pewnej godziny, po
obiedzie juz odpuść, bo to cukier.
blagam, jak na ujemnym bilansie mozna tyc?
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
8 kwietnia 2013, 19:23
wrednababa wyobraź sobie że można nie chudnąc, nie powiedziała że tyje tylko nie rusza się.
Ja przez baaardzo dlugo tak miałam, bo źle się odzywiałam, za mało przewaznie jadłam i zdecydowanie za malo biaak w diecie
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 2736
8 kwietnia 2013, 19:32
może hormony? ja mam z nimi problem i to też niestety przeszkadza w 'rzeźbieniu' ciała w odpowiedni sposób.
Jak chcesz napisz na priv, bo mozna wymyslac i kombinować
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15696
8 kwietnia 2013, 19:41
O ile Ci urosły cm? Robiłaś sobie przerwę w ćwiczeniach? Rozciągasz się?
Obliczałaś kiedyś ile dziennie spożywasz białka, węgli, tłuszczu? Przy treningach dużo zależy właśnie od tych składników