- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 584
22 lutego 2013, 20:54
Witam, troche to temat do pamietnika, ale jak napisze to co mam do napisania w pamietniku to tak samo szybko jak opublikuje wpis, usune go bo nie bede mogla na niego patrzec
jak to jest do chol&%&# mozliwe, ze 8 miesiecy dbania o siebie, 21kg zrzuconych, przestawienie sie na nowy lifestyle i treningi a moj organizm dalej robi to samo czyli:
w ciagu ostatniej godziny, moze poltorej pochlonelam pol chleba, ciastka, paczke migdałow, frytki i 2 tabliczki czekolady.
No i gdzie mi sie to miesci.
żenujący wieprz.
Edytowany przez eisee 22 lutego 2013, 21:02
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
22 lutego 2013, 20:55
Widocznie jesteś głodna, nie najadasz się. Ja jem normalnie i nie mam takich akcji :)
- Dołączył: 2012-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5922
22 lutego 2013, 20:56
i did it...chyba tak miało być?
22 lutego 2013, 20:57
To nie Twój organizm Ci to robi tylko Ty sama we własnej osobie.
- Dołączył: 2011-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 223
22 lutego 2013, 20:57
tez wlasnie sie obżarłam, nigdy nie dojde do wymarzonej wagi, jem coraz wiecej zeby nie miec tych napadów ale niestety wynikają one tylko z łakostwa :/ jak jadłam jakies 800kcal dziennie to nie mialam tych napadów, teraz jem jakies 1500kcal i tak mi smakuje że pochłaniam wiecej niż jak jadłam mniej zdrowe rzeczy
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
22 lutego 2013, 20:58
mayuko napisał(a):
i did it...chyba tak miało być?
![]()
ja tego nie zauważyłam, zobaczyłam oops i resztę sobie dośpiewałam w głowie :D
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto:
- Liczba postów: 870
22 lutego 2013, 21:13
Dodawaj slodkie produkty w malych ilosciach do diety, wtedy nie bedziesz miec az takich napadow glodu.
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
22 lutego 2013, 21:47
nie należy dochodzić zbyt blisko granicy wytrzyałości bo jak sie przedobrzy to się pęka i jojo i to jak moje projekty dla belek nośnych zostawiam margines bezpieczeństwa i śpię spokojnie bo licho nie śpi a wiele chce chudnąć do końca i ....kicha niestety