15 stycznia 2013, 11:19
29 grudnia mierzyłam sie,rece uda brzuch talia I?? nie schudłam od tamtego czasu ani 1 cm!! dlaczego?? trzymam diete,cwicze...jestem lekko podłamana:(:(:( a co ciekawe waga spada a cm nie.................tez tak macie nieraz??co mam robic??
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 366
15 stycznia 2013, 11:21
a jaką dietę masz i co ćwiczysz? o ile waga Ci spadła przez te dwa tygodnie?
15 stycznia 2013, 11:23
może za dużo ćwiczysz i budujesz mięśnie... no ale to dziwne, że przez ponad 2 tyg nic Ci nie zeszło
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
15 stycznia 2013, 11:26
Nie przejmuj się i stosuj dalej dietkę i ćwiczenia. To jest normalne że po jakimś czasie metabolizm zwalnia. Trzeba to przeczekać. Zawsze na początku najwięcej się spala i chudnie. Wiele z nas właśnie w tym momencie w którym Ty jestes się poddaje i odpuszcza bo myśli że coś nie pomaga, a to nie ta. To się nazywa fachowo okres Pleatau
http://blogdietetyka.pl/efekt-plateau/ 15 stycznia 2013, 11:28
ja nie mam jakies typowo diety,poprostu MŻ i wydaje mi sie ze zdrowo jem , przykładowo: sniadanie;kanapka z szyneczka chuda,serkiem zołtym, pomidor, sałata,papryka+herbata i owoc
obiad: zupa (bez makaronow czy ryzu,raczej warzywna bez smietany) gotowane udko kurczaa +surowka,miedzyczasie jakis owoc,pomidorki koktajlowe
kolacja:zazwyczaj sałatka z gotowanym mieskiem
to jest przykładowe enu, jem tez ryby,kasze, czasem ryz, duzzo warzyw ,owoce tylko z rana. pije ponad 2 litry wody dziennie cwicze na siłowni 3 x w tyg 3 godziny ale to nie jest jakis wyczerpujacy trening....
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 366
15 stycznia 2013, 11:31
jesz bardzo zdrowo i tak jak powinnaś, kalorycznie też dośc mało wychodzi i naprawdę tu nie ma się czego czepić. A na siłowni to wykonujesz ćwiczenia na rzeźbę czy też ćwiczysz areoby czyli np orbitrek, rowerek, bieżnia?
15 stycznia 2013, 11:31
tygrysek84 napisał(a):
Nie przejmuj się i stosuj dalej dietkę i ćwiczenia. To jest normalne że po jakimś czasie metabolizm zwalnia. Trzeba to przeczekać. Zawsze na początku najwięcej się spala i chudnie. Wiele z nas właśnie w tym momencie w którym Ty jestes się poddaje i odpuszcza bo myśli że coś nie pomaga, a to nie ta. To się nazywa fachowo okres Pleatau http://blogdietetyka.pl/efekt-plateau/
nie, to nie jest normalne. trzeba odchudzać się tak, żeby się metabolizm nie spowolnił.spójrz na mnie - schudłam 30 kg a metabolizm mam podręcznikowy. Z każdego kalkulatora wychodzi, że powinnam jeść około 1900 kcal żeby chudnąć 0,5 kg tygodniowo. Tyle jem i tyle chudnę. Dziwne, że po straconych 30 kg nic mi się nie spowolniło ?
zła dieta, nieodpowiednie ćwiczenia. to jest przyczyna. ewentualnie zatrzymanie wody.
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 1389
15 stycznia 2013, 11:33
ja tez mam taki zastoj teraz, a tez jem mało i w miarę zdrowo, a tu nic, cm ani drgną ;( mam nadzieje, ze to minie
15 stycznia 2013, 11:34
nasssia napisał(a):
jesz bardzo zdrowo i tak jak powinnaś, kalorycznie też dośc mało wychodzi i naprawdę tu nie ma się czego czepić. A na siłowni to wykonujesz ćwiczenia na rzeźbę czy też ćwiczysz areoby czyli np orbitrek, rowerek, bieżnia?
SIŁOWNIA: godzina orbitrek ,30 min bieznia,30x3serie odwodziciel i przywodziciel uda 15 kg obciazenie, rece: 2 kg ciezarki-biceps 4 serie po 20 powtorzen, i takie cwiczenia na "zwis"ja to nazywam;p na rekach.:) brzuszki na piłce pozniej ide na platforme wibro i na pas masujacy.
15 stycznia 2013, 11:35
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
tygrysek84 napisał(a):
Nie przejmuj się i stosuj dalej dietkę i ćwiczenia. To jest normalne że po jakimś czasie metabolizm zwalnia. Trzeba to przeczekać. Zawsze na początku najwięcej się spala i chudnie. Wiele z nas właśnie w tym momencie w którym Ty jestes się poddaje i odpuszcza bo myśli że coś nie pomaga, a to nie ta. To się nazywa fachowo okres Pleatau http://blogdietetyka.pl/efekt-plateau/
nie, to nie jest normalne. trzeba odchudzać się tak, żeby się metabolizm nie spowolnił.spójrz na mnie - schudłam 30 kg a metabolizm mam podręcznikowy. Z każdego kalkulatora wychodzi, że powinnam jeść około 1900 kcal żeby chudnąć 0,5 kg tygodniowo. Tyle jem i tyle chudnę. Dziwne, że po straconych 30 kg nic mi się nie spowolniło ? zła dieta, nieodpowiednie ćwiczenia. to jest przyczyna. ewentualnie zatrzymanie wody.
nie uwarzam zeby moja dieta była zła....a jak tak co mam wkoncu jesc??i dlaczego cwiczenia złe??