Temat: siłownia i skrępowanie..

koleżanka namawia mnie od dłuższego czasu na siłownię, ale strasznie wstydzę się iść i ćwiczyć przed wzrokiem facetów:( głównie chodzi o problem z poceniem się, bo niewiele mi trzeba, by oblał mnie pot:(
niby jest to normalne, i niekórzy np. robią się czerwoni, a jedni mokrzy, ale czy taki widok byłby dla was bardzo odrażający.. ? i co mogą pomyśleć sobie chłopaki ?... krępuję się pytać o to, ale jest to najwstydliwsza sfera mojego życia..
nie mam nadwagi ani żadnych chorób, więc wydzielam pot od tak.. pewnie w główniej mierze też ze stresu z tym związanym..

jolajola1 napisał(a):

jak chodziłam na siłownię, to ćwiczyłam długo, 2 do 3 godzin, co godzinę latałam do szatni i zmieniałam mokre gacie i mokrą koszulkęto normalne, jak sie cwiczy porządnie, to sie człowiek poci

dokładnie tak! poza tym faceci na siłowni przecież też się pocą... no i to nie pokaz mody. Gwarantuję Ci, że będą przychylniej patrzeć na dziewczynę która ćwiczy i się poci, niż na laskę która siedzi na rowerku i czyta jakąś gazetę kręcąc w tempie 3 obroty na minutę żeby się tylko nie zgrzać.
Ja od razu przy wysiłku robię się czerwona, pocę się bardzo ale mam to w nosie bo po to idę na siłownię.

Co do nadmiernego pocenia: antidral jest skuteczny, ale mnie np. podrażnia, spróbuj etiaxil niebieski, dla skóry wrażliwej, jest bardzo skuteczny. Ziaja bloker na mnie nie działa. Ale to tylko jeśli masz problem z nadpotliwością na co dzień, przy normalnych czynnościach, jeśli pocisz się tylko podczas ćwiczeń to normalne.

anonyymi napisał(a):

Nie taki widok nie jest dla mnie odrażający. Na siłownię nie chodzisz wyglądasz, tylko poćwiczyć, a poćwiczyć znaczy spocić się i być czerwonym. Nawet jeśli by się śmiali to nie przejmuj się, łyso im się zrobi jak Cię zobaczą po osiągnięciu celu :))
w pełni się zgadzam :) siłownia własnie po to jest !:)
Pasek wagi

Asiadm napisał(a):

A Ja myślałam że na siłownię idzie się pracować nad własnym ciałem a nie po to by inni nas podziwiali....jak idziesz ćwiczyć to normalne że się pocisz. Najlepsze są laski w pełnym makijażu i rozpuszczonych włosach które wszędzie im się plączą....takie głupie lale i z takich niezły ubaw mają chłopaki na siłkach więc lepiej żebyś na taką nie wyszła.


Dokladnie to samo chcialam napisac.
w aptece są dostępne specjalne dezodoranty przeciw poceniu się, które są bardzo skuteczne i nie jest to chwyt marketingowy. dziwie się, że skoro masz z tym taki problem, to nie spróbowałaś.
ziaja - Bloker

albo Antidral - ja stosuję, bardzo polecam, fajny jest.
zjaja bloker mi bardzo pomógł
zjaja bloker mi bardzo pomógł
A kto się na siłowni nie poci? Albo kto nie jest czerwony?
Ja jestem zawsze czerwona jak burak, a nigdy nie rozwazałam nad tym czy ludzie sie na mnie gapią oO Jakbym miala sie wstydzic normalnej ludzkiej rzeczy to bym gniła w domu i przez lata sportu nie uprawiala... Glupota!
Jak tak Ci to  przeszkadza, ze sie spocisz to moze Etiaxil. Chociaz dalej twierdze, ze ludzie na silowni sie poca i nie bedziesz zadnym wyjatkiem skoro sie tego tak boisz.
Ja chodze na siłownie, pocę się jak wszyscy inni i nie jest to jakieś dziwne. A u innych osób nie jest to odrazające. Wszyscy nosza ręczniki i wycieraja sie jak sie spocą :P
Chłopaki będe dwa razy gorzej wyglądać niż Ty;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.