- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 714
12 sierpnia 2012, 19:44
nie wiem od czego zacząć, raz jest dobrze a raz źle, i w kółko to samo, nie wiem co mam zrobic, raz sie objadam raz jem normalnie, było juz dobrze około 2 tyg i znowu wróciłam do starych nawyków i się obzeram, nie wiem jak z tym skończyc, brzuch mnie bolał, czuje sięociężała i nie mam na nic siły, ciągle bym coś zjadła, ciagle mi cos brakuje, znowu żołądek mi się roźciagnął.
nie wiem jak mam zrobic, raz na zawsze przestać jeść słodycze? smażone mięso itd? nawet jak nie mam co zjeśc to lepiej nic nie jeść niz to co by mi miało zaszkodzić, nie mam pracy i nie mam kasy na kupowanie jedzenia. nie iwem czemu tak jest , nie mogę wyjśc z tego bagna, tak mi smutno
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Kęty
- Liczba postów: 5171
15 sierpnia 2012, 13:01
temat nie powinien brzmieć ,, nie potrafię przestać jeść" jeśli ci na tym zależy znajdziesz silną wolę, jeśli nie będzie robiła jak robisz, co my tu możemy poradzić?
- Dołączył: 2009-03-21
- Miasto: Zawiercie
- Liczba postów: 80
19 sierpnia 2012, 23:13
wystarczy mniej jeść - wcale nie trzeba się głodzić czy całkowicie wyrzucać poszczególne produkty z diety.
Ograniczyć, ale nie całkowicie. i ważna jest systematyczność... którą trzeba sobie wyrobić i starać się ją utrzymywać
- Dołączył: 2012-08-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
20 sierpnia 2012, 00:01
ja robiłam tak, że starałam sie jeść regularnie (co ok 3 godz). Jadłam w mniejszych porcjach piłam dużo wody i ostatni posiłek o 19. Obiady jadłam normalne a inne posiłki były "lekkie". No i ograniczałam się z białym chlebem. Codziennie chudłam 0,5 kg a po 1,5 tygodnia zeszło 5 kg :) I wcale jakoś nie umierałam :P Musisz znaleźć motywacje ;)