- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Samosz
- Liczba postów: 454
7 sierpnia 2012, 13:47
Opowiedzcie o tym. Czy po niezliczonych przegranych walkach z kilogramami któras z dziewczyn mimo to podniosła sie i osiągnęła sukces? .. ja juz zmagam sie dwa lata ale nie potrafię dopiąć swego... nie mam już siły..
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2329
7 sierpnia 2012, 13:48
Bo nie masz jeszcze odpowiednio silnej motywacji, nie było impulsu, który przesądziłby o całej sprawie.
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Opalewo
- Liczba postów: 988
7 sierpnia 2012, 13:48
Mój efekt jojo jest zatrważający. Schudłam 16 kg przytyłam 30 kg i teraz z tym walczę. Dopiero mam 3,5 kg za sobą więc długa droga przede mną,ale z jojo da się walczyć;)
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2335
7 sierpnia 2012, 13:50
trzeba się wziąć za siebie a nie sie opierdzielać. jak będziesz żarła jak świnia to napewno nie schudniesz
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Samosz
- Liczba postów: 454
7 sierpnia 2012, 13:53
LaleczkaCzaki Ameryki nie odkrylaś :) ale dzięki za radę ;]
7 sierpnia 2012, 13:55
Mi się udało. Schudłam ok 30 kg (powiem tak: początek był świetny i bardzo zdrowy a potem gwałtownie obcięłam sobie kaloryczność no i wiadomo... odbiło się to na mnie i moim zdrowiu). Przybyło mi na nowo jakieś 10 kg. Ale po roku wzięłam się za siebie na nowo i po prostu... zastosowałam MŻ no i proste ćwiczenia. Pomogło. Schudłam tak ok 17 kg do mojej teraźniejszej wagi :D
7 sierpnia 2012, 13:56
gdzie tam, ja sie odchudzam,potem jem. Kolo sie zamyka ;(
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
7 sierpnia 2012, 13:59
Ja tak samo... chudnę, tyję. Teraz się odchudzam i mam nadzieję, że ostatni raz w życiu!
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 839
7 sierpnia 2012, 14:26
Ja zawsze walczyłam z kilogramami odkąd pamiętam ...Ciągłe diety , schudnięcie kilku kg , które wracały podwójnie. Ale w końcu w tamtym roku przyszedł moment , że powiedziałam sobie dość i tak schudłam 25 kg :) na kilka miesięcy odpuściłam sobie i przytyłam 5 ale znów jestem na diecie walczę , pozbyłam się tych 5 i jeszcze dodatkowo 3 kg , w sumie zgubiłam 28 kg ;))) Mam nadzieję , że bez problemu spadnie jeszcze te 3 i będę najszczęśliwsza na świecie. Tak jak dziewczyny wyżej napisały trzeba mieć dobrą motywację :) Chociaż ja w sumie nie miałam , po prostu zaczęłam diete jak wszystkie poprzednie z tą różnicą , że tym razem się udało :)
7 sierpnia 2012, 18:29
LaleczkaCzaki napisał(a):
trzeba się wziąć za siebie a nie sie opierdzielać. jak będziesz żarła jak świnia to napewno nie schudniesz
Nie ma to jak wsparcie drugiej osoby...
Edytowany przez misiabela94 7 sierpnia 2012, 18:29