30 lipca 2012, 11:53
Witam Was. Taka prawdziwa diete zaczelam 20.07 czyli w piatek. Zaparlam sie w sobie , mam motywacje i przede wszystkim CHCE sie zmienic , CHCĘ schudnac. Wiec obcielam kalorie - nie wiem czemu ale wkrecilam sobie ze musze skurczyc sobie zoladek.Zaczelam jesc mniej. ( Dieta MŻ). Sniadania albo nie jem albo skromne . Nie jem poniewaz pozno wstaje i na 2 h przed obiadem. Obiad zjem normalnie, po obiedzie posilek hmm albo jogurt albo cos innego tez skromnego no i na kolacje albo bialko np jajko , dwie kanapki z almette i do tego parowka no staram sie jak moge. Ale wczoraj wyszlo tak ze zjadlam tylko dwa posilki w ciagu dnia - obiad , jedno ciastko + jeden kawalek ciasta cytrynowego " i niestety jako kolacja dwa kawalki pizzy. I dzis na wadze pol kg wiecej i zastanawiam sie czemu ? skoro zjadlam dwa posilki.
Cwicze mel B na nogi , tiffany roth i ewke Chodakowska i nie wiem co jest chcialabym bardzo schudnac ale czemu mi to nie wychodzi ?? ;/ Jak ja mam jesc aby nie tyc ? Nie chodze codziennie do fast foodow zeby nie bylo. Pomocy !!
30 lipca 2012, 12:31
Bziabzia napisał(a):
Nairobi napisał(a):
Bardzo chcę schudnąć, nie stosuję żadnych zasad zdrowego żywienia, zjałam pizzę na kolację.
Wiesz nie bede opisywac caalej swojej sytuacji dlaczego zjadlam itd.
Nie stosuje bo nie jestem u siebie i nie bede komus rzadzila co ma kupowac bo ja jestem na diecie ;/
30 lipca 2012, 12:32
Menu faktycznie nie za ładne, musisz nie tylko jeść mniej ale przede wszystkim zdrowiej i na pewno ogranicz tłuszcze, parówka to może i fajna przekąska, ale większość ma od 30% tłuszczu w górę.
Więc koniecznie poczytaj na temat niskokalorycznego odżywiania - oczywiście nie każę ci zrezygnować ze wszystkiego, ale zaczynając dietę dobrze jest wiedzieć czego unikać.
30 lipca 2012, 12:34
Psocia napisał(a):
Bziabzia napisał(a):
Nairobi napisał(a):
Bardzo chcę schudnąć, nie stosuję żadnych zasad zdrowego żywienia, zjałam pizzę na kolację.
To skoro wszystko wiesz lepiej, to po co nas pytasz na forum?
To oczywiste, że rezygnując ze śniadań, jedząc ciasta, pizzę itd. nie schudniesz.
30 lipca 2012, 12:35
myszka988 napisał(a):
Menu faktycznie nie za ładne, musisz nie tylko jeść mniej ale przede wszystkim zdrowiej i na pewno ogranicz tłuszcze, parówka to może i fajna przekąska, ale większość ma od 30% tłuszczu w górę.Więc koniecznie poczytaj na temat niskokalorycznego odżywiania - oczywiście nie każę ci zrezygnować ze wszystkiego, ale zaczynając dietę dobrze jest wiedzieć czego unikać.
Dzieki wielkie :) tylko wlasnie ja nie mieszkam u siebie i jest ciezko . Bo chce zdrowiej jesc ale kurcze nie bede komus mowila co ma kupic bo ja jestem na diecie - a jestem tylko ja. wiec mam troszke utrudnione zadanie
30 lipca 2012, 12:36
Zle mnie zrozumialyscie . Chcialam zaznaczyc ze to byla "wpadka" z ta pizza.
Na codzien nie jem takich rzeczy. A o slodyczach juz mowilam czemu je jem - nie mowie ze jem pare// parenascie ciastek , ciast tylko wlasnie jem np dwie kostki czekolady .
30 lipca 2012, 12:47
OMG na wieczor sie nie je takich rzeczy, no ale skoro zjadlas to nic wielkiego sie nie stanie. Od czasu do czasu mozn ;P
30 lipca 2012, 18:01
Jedz zdrowo! parówka ? to nawet, gdy nie jesteś na diecie, to szkoda wcinać ;P a zamiast słodyczy - gorzka czekolada, yyymmm. PYCHA ;)
Jeśli jesteś u kogoś, to poproś Go o coś mniej tłustego, powiedz, że wolisz zjeść marchewkę, a jak masz blisko sklep to sama biegnij po coś zdrowszego. Ja walczę z domownikami i ciągle im klekczę o diecie i jej wpływie na zdrowie i chyba nawet poruszyłam ten głaz ;P Musisz się przestawić na całe życie, a nie tylko na chwilę, na "dietę" - dieta to sposób odżywiania, a nie odchudzania. Więc zacznij żyć zdrowo, niezależnie od miejsca, czasu. Oni jedzą TO, a Ty powiedz STOP :)
