Temat: Czemu nie chudnę?

Witam. Pisze tu po raz pierwszy ale przejdę do razu do pytania. Czy tez przez pierwszy tydzień nic nie schudliście ale czuliście ze jesteście strasznie głodni? Czy tak jest z każdą dietą? Czy będę chudnąć stopniowo i rezultaty będą widoczne po miesiącu? Jak Wy przechodziliście te pierwsze dni? Proszę o jakąś rade bo nie wiem co mam robić.
Czekaj cierpliwie, organizm różnie może reagować na zmiany zywieniowe  :)
Ja schudłam w pierwszym tygodniu,z tego co pamiętam.. Ale u każdego wygląda to inaczej.. i tak pierwsze kilogramy to woda.
Może za malo jesz? A może wystarczy poczekać na efekty :)
Pasek wagi
Zależy, jaką masz dietę. Możesz podać przykładowy jadłospis na jeden dzień? To może coś doradzimy i podpowiemy co zmienic, zebyś nie chodziła głodna.
Wydaje mi sie ze jem w normie bo moje zapotrzebowanie to 1477,5 kcal a stosuje diete 1000 kcal i sie zastanawiam czy to nie za duzo...
Przez pierwszy tydzień schudłam 1,2 kg. Wiadomo - było ciężko, często byłam głodna, najczęściej wieczorem, ale po kilku tygodniach mój żołądek się zmniejszył, więc organizm się przyzwyczaił. ;) Po pierwsze : regularne ćwiczenia, zdrowe jedzenie, normalne posiłki ; śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek, itd - mniej niż wcześniej, ale bez przesady. Najważniejsze, moim zdaniem w schudnięciu jest to, żeby regularnie ćwiczyć, trzymać dietę, a efekty przyjdą, już po pierwszym tygodniu. Zobaczysz:)
jesli dopiero zaczynasz to nie spodziewaj sie po tygodniu spektakulanych efektow..cierpliwosci:))
Jem 5 posiłków dziennie:
śniadanie: herbata bez cukru, 1 chlebek pełnoziarnisty lub tost z sałatą i szyną z piersi kurczaka
II sniadanie: 1 owoc
obiad: 2 młode ziemniaki,  pierś z kurczaka smazona na oliwie z oliwek i jakas sałatka nie przyprawiona, woda
podwieczorek: kisiel (szklanka)
kolacja: praktycznie to co na sniadanie
Każdy organizm jest inny ale uczucie głodu to raczej normalka. Za kilka dni organizm sie przyzwyczai
Ohoho, tu już widać, ze nie za dużo wiesz na temat odchudzania. 1477,5 kcal to jest podstawowe zapotrzebowanie twojego organizmu, czyli dawka kalorii, która jest mu codziennie niezbędna do tego, zeby utrzymac podstawowe procesy życiowe - tyle twój organizm by spalił, jakbyś cały dzien się w ogóle nie ruszała. A to, co naprawde twój organizm potrzebuje, to prawdopodobnie koło 2200-2500kcal. 1000kcal to zdecydowanie za mało, nie powinnaś schodzić poniżej tego podstawowego zapotrzebowania (1477,5), bo inaczej masz jojo murowane.

A co do jadłospisu - jesz zdecydowanie ZA MAŁO!  Dobrze, ze nie ograniczas całkiem tłuszczy, to się chwali i tak trzymaj, ale jesz tragicznie wręcz mało. 1 owoc na drugie sniadanie to jest nic - dodaj do tego przynajmniej jakiś jogurt. Na kolację możesz śmiało dołożyć jajko albo dwa. Śniadanie też za małe.... Nic dziwnego, ze chodzisz głodna.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.