Temat: odchudzanie a alkohol

Krótko i na temat .
Już drugi raz przez alkohol zaniedbałam dietę i  ćwiczenia . 
Wiem , wiem , że nie mogę , a jednak ciężko odmówić ,gdy każdy Cię namawia .
Chodzi o oblanie matur , czy urodziny .
Teraz jeszcze wiecej okazji bedzie , no ale juz dosyc .NIE . 
Tez tak macie __
Głownie przez alkohol i podjadanie przybyło mi tu i ówdzie i teraz trzeba to zbijać. Jeśli piję, to tylko piwo - wódki nie znoszę, a że na jednym nie umiem skończyć to wypijałam te tysiące kcal  Zaczęło się od zamieszkania z lubym, codziennie wieczorem piwko, do tego chipsy, pizze..  teraz ustaliłam sobie limit - piję raz w tygodniu, ewentualnie dwa jak jest jakaś okazja :) I chudnę. Wszystko jest dla ludzi :)
Jeśli się trafi jakaś impreza (a to dość często ;p) to coś tam sobie chlapnę ;p. Ale staram się wtedy nie obżerać, ewentualnie minimalne ilości jakichś przekąsek i jest ok ;D
Ja po piwie zawsze mam spadek :D Bo działa to tak 1) waga stoi w miejscu 2) ja się denerwuję 3) z rozpaczy umawiam się na piwo 4) ważę się jak co rano, a tutaj 1 kg mniej :)
ooo widzę mamy podobny plan wagowy i wzrost Defto:) A ja piję tylko wino bo reszty nie lubię i mam łatwiej:)
Pasek wagi
silna wola...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.