Temat: Gorzej już być nie może, błagam pomóżcie :(

Nie wiem już co mam ze sobą zrobić...
Ostatnimi czasy mam ochotę czasami wyrzucić moją wagę i lustro przez okno! Nic już na mnie nie działa! Żadne diety, żadne zdrowe odchudzanie, ćwiczenia też są daremne;////
Najpierw zaczęłam jeść 5 małych posiłków dziennie, zazwyczaj same owoce, warzywa, owsianki, jogurty naturalne,twarożki, serki wiejskie, chude mięso, brązowy ryż i inne kasze. Za każdym razem gdy rano się ważyłam moja waga wahała się między 55 a 56, a 4 miesiące temu normą u mnie było 52-53 przy 158 cm wzrostu i zawsze chciałam ważyć w okolicach 47-49 :( Miałam już dość tego wahania i pierdzielenia o tym, że głodówka jest najgorszym co może być więc nadszedł u mnie kryzys i zaczęłam myśleć tokiem 12-13 latki, która pierwszy raz ma do czynienia z odchudzaniem więc zaczęłam jeść oo wielee mnieej (czyli tyle co wróbelek, czy anorektyczka)  :( Schudłam jedynie do 54 przez tydzień, ale co z tego? Zaczęłam jeść tak jak zawsze, czyli 4 posiłki dziennie, oczywiście jak najzdrowsze, i co? Oczywiście waga znowu wróciła do 56 kg!!
Na mnie nie działa już NIC! Ani zdrowe odżywianie, ani ćwiczenia, a już nie mówię o 'nie jedzeniu', bo jest jeszcze gorzej O.O
Błagam doradźcie, bo sama nie wiem co mam ze sobą zrobić :(((
a czym dla Ciebie są ćwiczenia?
w sensie, czy robisz coś poza dywanówkami i brzuszkami? Bo to tłuszczu nie pali?

biegaj pływaj jeździj na rowerze - spalisz nadmiary
Druga sprawa - im niżej waga spadła, tym gorzej traci się ostatnie kg. Jest pewien próg indywidualny dla każego organizmu poniżej którego organizm będzie walczył z całych sił... Pytanie, kto silniejszy.

A ile kalorii jesz dziennie? Bo może już przed tym zdrowym odżywianiem rozwaliłaś metabolizm? By chudnąć musisz mieć deficyt
agataq, co do tego ruchu.. czy przy ok 1500 kcal, 90g białka, 160-170g węgli, i 50g tłuszczu   30-40 min rowerku i 8 min abs co drugi dzień wystarczy?
zawsze mnie śmieszy jak ktos mowi : " na mnie MZ i ruch nie działają", ale ile czasu to stosowałas? miesiac , dwa? czy dwa dni ?
agataq kalorii nigdy nie liczę, bo kiedyś wariowałam na tym punkcie i już się tego odzwyczaiłam 
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to biegam ok 3 razy w tygodniu po okolicy, codziennie lubię sobie trochę potańczyć ;P Ćwiczę też na stepperze, orbitreku, kręcę na hula-hopie z masażem (talia jak miała 67 tak ma dalej, a 3 miechy temu miałam 65 ;'( )

edit- aha i jeszcze dodam, że z odchudzaniem mam do czynienia od ponad 2 lat, jest to niestety bardzo negatywna część mojego życia i co minutę myślę tylko o jedzeniu i co by tu jeszcze poćwiczyć
Moze Twoje menu jest niewlasciwe? Co dokladnie jadasz?
Moze przez ciagle diety masz rozregulowany metabolizm?
Moze ma to  zwiazek z hormonami? Zbadaj tarczycę.

likeaneverbefore...

wydaje się ok, ale nie wiem jakie masz zapotrzebowanie i "zużycie" kalorii

U mnie wyszło to np tak:

Dzienne całkowite zapotrzebowanie

Całkowite dzienne zapotrzebowanie kcal przy idealnej wadze (61.1 kg): 1698 kcal

Z czego, wartość kaloryczna poszczególnych posiłków powinna się rozłożyć w sposób następujący ( oczywiście nie musi to być dokładność co do 1 kcal- powiedzmy odchylenie może się wahać w granicach +/- 5%):

  • Śniadanie 425 kcal (+/- 21 kcal)
  • Drugie śniadanie 170 kcal (+/- 8 kcal)
  • Obiad 594 kcal (+/- 30 kcal)
  • Podwieczorek 170 kcal (+/- 8 kcal)
  • Kolacja 340 kcal (+/- 17 kcal)

Aby Twoja dieta była odpowiednio zbilansowana, powinieneś wraz z pożywieniem jakie spożywasz w ciągu doby, dostarczyć odpowiednio:

  • Białko: 84 g
  • Węglowodany: 233 g
  • Tłuszcze: 47 g

Dzienne zapotrzebowanie przy obecnej wadze

Całkowite dzienne zapotrzebowanie kcal przy obecnej wadze (64 kg): 1743 kcal

Z czego, wartość kaloryczna poszczególnych posiłków powinna się rozłożyć w sposób następujący ( oczywiście nie musi to być dokładność co do 1 kcal- powiedzmy odchylenie może się wahać w granicach +/- 5%):

  • Śniadanie 436 kcal (+/- 22 kcal)
  • Drugie śniadanie 174 kcal (+/- 9 kcal)
  • Obiad 610 kcal (+/- 31 kcal)
  • Podwieczorek 174 kcal (+/- 9 kcal)
  • Kolacja 349 kcal (+/- 17 kcal)

Aby Twoja dieta była odpowiednio zbilansowana, powinieneś wraz z pożywieniem jakie spożywasz w ciągu doby, dostarczyć odpowiednio:

  • Białko: 87 g
  • Węglowodany: 239 g
  • Tłuszcze: 48 g


LilyKonwali napisał(a):

agataq kalorii nigdy nie liczę, bo kiedyś wariowałam na tym punkcie i już się tego odzwyczaiłam Jeśli chodzi o ćwiczenia, to biegam ok 3 razy w tygodniu po okolicy, codziennie lubię sobie trochę potańczyć ;P Ćwiczę też na stepperze, orbitreku, kręcę na hula-hopie z masażem (talia jak miała 67 tak ma dalej, a 3 miechy temu miałam 65 ;'( )edit- aha i jeszcze dodam, że z odchudzaniem mam do czynienia od ponad 2 lat, jest to niestety bardzo negatywna część mojego życia i co minutę myślę tylko o jedzeniu i co by tu jeszcze poćwiczyć


zatem

a) masz zwolniony metabolizm

b) ćwiczysz za dużo  lub za mało jesz w stosunku do ilości ćwiczeń i wysiłku, przez co metabolizm zamiast przyspieszać - zwalnia

c) coś jest nie tak w jadłospisie

Czy liczysz kcal?
Ile dziennie jesz?
Napisz jadłospis przykładowy.
Co ćwiczysz i ile?
agataq masz jakąś stronkę czy coś, gdzie można sobie to wszystko obliczyc? :)
Ile czasu ćwiczysz aeroby?
I ile razy w tygodniu?
Kontrolujesz tętno w czasie biegu?
Co to znaczy "trochę potańczyć"?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.