2 kwietnia 2012, 20:16
Nie jem ostatnio wcale mniej niż zawsze. Dzisiaj miałam dość leniwy dzień, oprócz godziny na hula hopie bez większych wysiłków. A mimo to jestem strasznie głodna! Od paru dni, gdy pogoda się popsuła cały czas to samo - rano zjem owsiankę, a 2 godziny później już burczy mi w brzuchu. Mogę powiedzieć, że dziś jadłospis przeprowadziłam prawidłowo, a i tak już po 2 godzinach od posiłku chciało mi się jeść. Więc dotrzymywałam do tych 3 i kolejny posiłek. W sumie wyszło ich 5, ale i tak wydaje mi się, że jak na brak wysiłku to dużo. Czy temperatury i pogoda tez mają na Was taki wpływ? Kiedy będzie ciepło, bo jak tak dalej pójdzie to w końcu będę jeść co godzinę!
Edytowany przez c5381fd3e4c13aa594276ae4acfe19b7 2 kwietnia 2012, 20:16
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Czekoladolandia
- Liczba postów: 2317
2 kwietnia 2012, 20:19
JA mam tak samo!!!
![]()
Dzisiaj tyle już wody wypiłam żeby nic więcej nie jeść... A i tak bym coś zjadła
Ale jak jest słońce i ładna pogoda to po 1 nie ma mnie w domu a po 2 nie odczuwam w ogóle głodu...
Już myślałam że ja jestem tylko jakaś "dziwna"
2 kwietnia 2012, 20:32
No, ale w sumie zimą też się jakoś zawsze więcej je niż latem.