Temat: Nie potrafię się odchudzać :-(

Dziękuję za odpowiedzi ;-)
Hmm... Sama musisz się za siebie wziąć. To trudne wiem. Masz 22 lata nie szkoda Ci życia na zamartwianie się o to jak wyglądasz?? Można się przyzwyczaić do zmian. Trzymam mocno kciuki. Pamiętaj - robisz to tylko dla siebie i tylko Ty możesz się do tego zmusić. -900g to jakiś początek - nie żal Ci tego co już osiągnęłaś??
Pasek wagi
Wiem, że narzekam. Powinnam po prostu wziąć się za siebie i tyle. Oczywiście nie mam zamiaru przestać się odchudzać, bo wiem że znowu będę jedynie tyć. Po prostu dzisiejszego dnia czuję całkowity brak sił... dziękuję za wszystkie odpowiedzi.


Mi wysiłek fizyczny zawsze na takie dni pomaga;D Spalisz troszkę kcal może zrobi Ci się lepiej. Najgorzej się zabrać:D
Pasek wagi

Migotka13335 napisał(a):

Mi wysiłek fizyczny zawsze na takie dni pomaga;D Spalisz troszkę kcal może zrobi Ci się lepiej. Najgorzej się zabrać:D

Chyba masz rację. Dzisiaj miałam iść na fitness... no właśnie miałam a nie poszłam. 
to dopiero 2 tyg... ciężko żeby było coś widać po tak krótkim czasie.. startujesz z wysokiej wagi dlatego już na takiej kaloryczności powinnaś chudnąć.. zwal nastrój na przesilenie wiosenne i jedziesz dalej;) początki zawsze są najgorsze później już jakoś leci
Twój ubytek wagi stanowi 0.8%. Nie 8procent a 0.8.... Jaką różnicę chcesz widzieć? Przy tej wadze 2500tys kcal to nie jest jakoś masakrycznie dużo to raz. Zdrowe gubienie wagi to średnio 1kg na tydzień to dwa - czyli u Ciebie się wlicza idealnie (tym bardziej jak modyfikujesz dietę sama). nie poddawaj się to z czasem osiągniesz cel ;)
to jest twoja pierwsza dieta w zyciu?

nie martw sie z czasem nabierzesz wprawy :) ja sie odchudzam od 15 lat :) wierz mi to nic trudnego schudnąc schody zaczynaja sie zeby utrzymac wage... przynajmniej dla mnie :(

Sakti napisał(a):

to jest twoja pierwsza dieta w zyciu?nie martw sie z czasem nabierzesz wprawy :) ja sie odchudzam od 15 lat :) wierz mi to nic trudnego schudnąc schody zaczynaja sie zeby utrzymac wage... przynajmniej dla mnie :(

ooo dokladnie... juz nawet ostatnio doszlam do wniosku, ze samo odchudzanie nie jest straszne, za to utrzymanie wagi to tragedia... :x codzienne ważenie sie i obserwowanie jak na dane jedzenie reaguje mój organizm. 


autorko, zważając na Twoją wage początkową, to spadek wagi o 0.9kg po 2 tygodniach... załamałabym się :O i nie mówię tego złośliwie, ale przecież na początku w tempie ekspresowym traci się wodę, więc powinno spaść o wiele wiele więcej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.