27 października 2011, 14:48
zaczynam...i tak co setki tysięcy razy.... patrze na siebie i sie nie podobam sobie...nie moge przestrzegać diety-bła JA NIE UMIEM przestrzegać diety ...:( jak juz trzymam to trafi sie syty obiad, podjadania, słodycze...:( teraz jeszcze nauczyłam sie jesc po 18....
a dosyć tego..teraz na temat- jakich najważniejszych zasad przestrzegać aby chudnąć 1 kg na tydzień (waga 57 kg/164 cm, 14 lat) i co ćwiczyć?? nie umiem wytrzymać bez słodyczy dłużej niż 3 dni :(
jedno wiem na pewno:
1. Nie jeść po 18
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
27 października 2011, 15:20
Hmm. Regularnie jeść ! :D
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto:
- Liczba postów: 362
27 października 2011, 15:20
jedz po 18 ale mało albo białkowo i ćwicz 2x dziennie po troszku. u mnie podziałało
27 października 2011, 15:23
Zgadzam sie z tym, co pisze Agaszek. Poza tym, to przede wszystkim nie jesteś gruba. Przy tym samym wzroćie co ja, wązysz 10kg mniej. Ja nie jestem gruba, więc nie wiem, dlaczego ty byś miała być. A poza tym, to ile chcesz schudnąć? Po co ci to chudnięcie 1kg tygodniowo - żeby ieć jojo? Nie masz dużo do zrzucenia, więc rozłóż to w czasie, na pewno wyjdzie ci to na dobre. A najlepiej w ogóle zrezygnuj z diety i ważenia się, bo wygląda w mniejszym stopniu zależy od wagi, niż od tego, iel się ma mięsni i jak wyrzeźbione (no, chyba że się ma naprawdę dużo tłuszczu, ale ty nie masz!). Chcesz poprawić wygląd, to ćwicz. Ale moim zdaniem powinnaś popracowac przede wszystkim and tym, co masz w głowie, bo to jest chyba wiekszy problem.
1 listopada 2011, 11:29
1. jeść mało ale często, łącznie nie więcej niż 1500kcal
2. zdrowe węglowodany, białka, owoce, warzywa, mięso (Ameryki nie odkryłam;)
3. raz na tydzień małe słodkie szaleństwo (najlepiej coś lekkiego żeby cukier nie skoczył zbyt gwałtownie, bo później w kółko sie chce słodyczy, ja preferuje wafelki..;))
4.sport, co najmniej 40min dziennie..
5. motywacja ( zdjęcia super lasek, wyobrażanie jak ciuchy będą na Tobie leżeć itp.)
6.uświadom sobie, że to musi być zmiana stylu życia bo inaczej całe życie będziesz płakała że dużo ważysz i zaprzepaściłaś całą swoją pracę w czasie odchudzania itp.. słodycze (większość) to śmieci które nie wnoszą za wiele do naszego odżywiania oprócz zastrzyku energii.
7.no i 5 posiłków co 3-4h.
Te zasady są powtarzane w kółko jeśli ich będziesz przestrzegać jest gwarancja, że schudniesz;)
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 1 listopada 2011, 11:30
- Dołączył: 2011-05-17
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 118
10 listopada 2011, 20:35
A dlaczego nie jeść słodyczy? Może zamiast ich sobie ciągle odmawiać lepiej zamienić na coś zdrowszego i mniej kalorycznego? Ja np. uwielbiam takie batoniki:
Są zdrowsze niż zwykłe słodycze, mają mniej niż 100kcal i.... są PYSZNE