20 września 2011, 08:44
Witam was serdecznie.Opowiem wam krótką historię i proszę was o jakieś rady,bo sama już nie umiem sobie z tym poradzić.
Jakieś pół roku temu schudłam i ważyłam malutko,bo ta waga wachała się w granicach 58 kg przy wzroście 178.Niestety człowiek w życiu robi różne głupie rzeczy,a potem tego żaluje i nie potrafi się zmienić.Z róznych powodów rodzinnych sercowych zaczęłam pić i jeść fast swody.Na początku było ok bo już ważyłam 64 kg to myśle ze odpowiednia waga do tego wzrostu.Tak pięknie nie było...Przytyło mi się jeszcze...I ważę 70 kg.(Juz tak nie piję) Ta waga mi przeszkadza...Ale to nie jest jakiś duży problem...Poprostu przez te półł roku nie ruszałam się wogóle ,piłam i paliłam już nie będe mówić co.Czy to to przyczyniło się do tego,że nie moge się teraz schylić??To jest takie straszne że każdego dnia mam boleści i zakwasy na każdym mięśniu swojego ciała nic nie robiąc.
Ja mam tego dość.Jaka mogę zastosować diete w miarę tanią i skuteczną??Chodzi mi o zdrowie odzywianie bo mój zoladek tego potrzebuje...
Jak mam zmotywowac sie na siłownie ?
Możecie powiedzieć jak guarana dziala na czlowieka i czy warto ja kupić i jaka?
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
20 września 2011, 10:55
Hm... Jeśli chodzi o posiłki, to najlepiej skonsultować się z dietetyczką, ona dobierze Ci dobrą dietę odtruwającą. Prawdopodobnie będziesz musiała odstawić alko na dłuższy czas. Co do ruchu: zawsze możesz spacerować, wchodzić po schodach, by nabrać trochę kondycji, rozciąganie też jest ok. By się zmotywować zapisz się na jakiś sport, dużo trudniej Ci powiedzieć sobie "nie chce mi się dziś iść ćwiczyć", jeśli wiesz, że zapłaciłaś za zajęcia:). A waga wciąż jest prawidłowa, więc się nie martw aż tak o ten aspekt:)
20 września 2011, 10:58
Tak mam wielki żal do siebie o to.Wiem ze to co robilm jest bardzo zle i głupie.Ale jestem między tym etapem a etapem na lepsze zycie.Muszę postawić jeden krok w przód (który jest tak trudny)i wszystko będzie dobrze.
Ta beznadziejność jest straszna!! Chcę dużo zrobić dla siebie!Mam tak dużo ambicji i mam wiarę że spełnię to.Ale dlaczego nie chce sie tego podjąc??Nie wiem
![]()
Kupię sobie guaranę chyba może da mi tej energi trochę...
20 września 2011, 11:03
Najbardziej zalezy mi na kondycji zdrowy tryb zycia zdrowie odzywianie. Przecież przez te toksyny np papierosy alkohol nic nam sie nie chce one zatruwaja organizm.Odzywiajac się zdrowo dostarczamy organizmowi witamin potrzebnych do funkcjonowania.Nasz organizm dziala sprawnie a metabolizm jest przyspieszony!Piszę piszę to i każdy ruch mój to straszny ból mięśni!
To straszne .Powiem wam że paliłam nie tylko papierosy przez dlugi czas.Wiec miesnie mi całkiem zaniknely.Skoro mam zakwasy nawet jak sie przejdę na plecach.To jest smieszne ale i zalosne!
![]()
- Dołączył: 2005-11-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 215
21 września 2011, 00:05
Będzie dobrze..najważniejsze że są chęci :)) Może zamiast siłowni poćwicz sobie w domu aby troszkę się przyzwyczaić,a dopiero potem jakiś fitness. Mnóstwo fajnych przepisów zdrowych i smacznych potraw znajdziesz w internecie..tak więc do dzieła :)) 3mam kciuki i życzę samych sukcesów!
21 września 2011, 17:13
jak po pół roku nie robienia nic (uwstecniania sie) mając cele abmicje wziąść sie do roboty tak aby miec checi aby sie chcialo zapał?mam z tym problm prosze o pomoc
