Temat: Znowu zawaliłam - poddać się ? ... :(

Wczoraj znowu napad i pochłonięcie na noc nieskończonej ilości jedzenia. A jeszcze po południu dostałam komplement od rodziny, że świetnie wyglądam i że widać różnicę że schudłam. A ja znowu to zrobiłam :(((((( Nienawidzę tego !
Każdemu się zdarzy dzień słabości ale to nie znaczy, że nie uda Ci się osiągnac celu. Pomyśl, wolisz to olać i zostac taka jaka jesteś albo i grubnąć czy walczyć i iść do przodu, z niewielkimi upadkami ale czy nie lepiej osiągnąć cel, sexi figurkę itd?? Trzymam kciuki! Ja też zawaliłam wczorajszy dzień, nie mogłam się oprzeć ulubionym ciastkom - makarony z odpustu ahh no ale co dziś jade dalej na diecie, troche więcej pośmigam na rowerku i troche z tego spale ;)
Pasek wagi

NIEE ja zawalałam chyba już z 3 razy ale to mocno bo po każdym schusnięciu obżerałam się i tyłam po 10 kg

oo kwietnia czyli od ostatniego razu znów zwalczyłam kg...... ważysz już na tyle mało ze łatwo przetrzymasz dietę mało Ci zostało do stracenia wiec ne zawalaj!!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.