Temat: Wieczorno-nocne zachcianki

Nie no beznadzieja....nie wiem, jak dam rade wykluczyć ten mój wieczorny relax, czytajcie: pizza lub jakaś przekąska i piwka tak z dwa i do tego film...lubię tak spędzać samotne wieczory...A, że raczej jestem sama no to cóż... jak ja z tego zrezygnuje?A przecież dzięki temu mojemu kochanemu trunkowi z sokiem malinowym mam ten brzuch, wielki, ogromy....
Ja to mam problem wieczorami dlatego, bo właśnie nie mieszkam sama! :) Mój facet cały czas mi coś podstawia, a to jogurt, a to już obrane owoce, a to wino... Wcale mi to nie ułatwia diety...
Pasek wagi
oj tez mam spory brzuch od piwa :) wygladam jakbym w ciazy byla ;)
Pasek wagi
Sama wiem ze jest ciężko, postaw steper/orbitrek/ rowerek/cokolwiek do ćwiczeń przed telewizorem i jazda;) 2w1. Lub inaczej zorganizuj wieczór, idź pospacerowac, pobiegac, na basen, na siłownie, fitnes czy cus w tym stylu. A potem po cieżkim tygodniu zrób sobie w nagrode wieczór relaxu z piwkiem;)

Pasek wagi
A i tak źle i tak niedobrze...tylko, że jak jestem z kimś w domku to zawsze ta druga osoba zagoni mnie wcześniej do łóżka i idę spać, a tak to nie ma kto:( i moim pocieszeniem staje się piwko i jakaś przekąska Chcę zrezygnować wogóle z piwa, bo ze mną to jest tak: albo wszystko albo nic... 
Tez miała problem z piwem :/ ojj co przyszli znajomi do nas albo z facetem gdzies wychodziliśmy to piwo :O koszmar to był mój brzuch upss jeszcze jest, ale przerzuciłam sie na wódkę w takich wypadkach ( nie znosze wódki wrecz zbiera mi sie na wymioty jak ja powącham albo wypije kieliszek ) ale pije z jakims lemonem i lodem i jest dobrze tzn da sie wypic a brzuszek az tak nie rosnie bynajmniej tak mi sie wydaje bo spadło mi trochę cm :)
mój za to mnie trzyma w ryzach odkąd się odchudzam...
ale gdy mieszkałam sama miałam to samo... każda okazja byla fajna: film, samotny wieczór, nuda zwyczajna...
to może warto zająć sobie czymś wieczory... niekoniecznie fitnesem jeśli nie lubisz... ale łaź gdzieś, rusz się z domu - przed siebie, na spacer czy coś
Ale tu chodzi o te godziny od 21 do 2.00. Strach iść wtedy samemu na miasto...A kotek13 właśnie o tym myślałam...pić drinkusie 
Cieszę się, że również o tym pomyślałaś, mi pomogło moze i Tobie pomoze :) a jak przekąski to mozesz chrupać wazę albo wafle ryżowe, ( lepiej nic nie jeść ale jak już musisz :) ) one nie są aż takie kaloryczne :)albo płatko corn flejks ( nie  pamiętam jak to się pisze ). Albo znajdz sobie inne zajęcie niż ogladanie tv :) zajmiesz ręce i nie musisz ani jesc ani pic :) ja właśnie jak nie mam co zrobić wieczorem a ogladam film to jezdze na rowerze, albo cos tam innego ćwicze :)
Ale to takie przyjemne siedzieć oglądać po raz setny ten sam film: zaraz oszukać przeznaczenie będzie na tvn :D i właśnie dwa piwka mi się już chłodzą:/ nie wytrzymałam musiałam je kupić...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.