Temat: nie umiem odmówić sobie słodyczy....;/

sklepowych nie jem ;)
oduczyłam się
ale ciasta własnej roboty... mmm

Ja potrafię sobie odmówić,choć czasem to jest silniejsze ode mnie i muszę zjeść.

oczywiście, że jem :) głównie tak jak malalady nie mogę sobie odmówić domowych ciast :) 

jak mam ochotę to jem, ale ograniczam się.

Dla mnie to nie jest problem, na śniadanie albo przekaskę jem owoce, więc raczej mnie nie bierze. Ale lody... eh, wczoraj dałam się skusić i zjadlam łyzkę :>

właściwie ograniczyłam słodycze do minimum, jem bardzo rzadko, raz na 1-2 tygodnie jakiś drobiazg w stylu jednego cukierka czy trzech kostek czekolady. 

Ja w ogóle nie jem słodyczy a chce podkreślić że wcześniej potrafiłam zjeść całą czekolade i do tego jakiś batonik...Po prostu mówię sobie że to co nie zdrowe zabronione mi i pomaga...ale jeżeli już mnie napada chęć sięgnięcia po słodycze to zawsze mam w domu batoniki zbożowe zazwyczaj kupuje o smaku truskawkowym one mają tylko 96kl...i to jest dla mnie jak najbardziej najlepszy odnośnik do tych bardziej kalorycznych słodyczy....Nie pozwoliła bym sobie teraz na czekoladę bo po co potem o godzine dłużej ćwiczyć i zle się czuc z tym że jednak to slodycze zwyciężyły a nie nasz umysł.

ja raczej nie jem. czasem od święta jakieś lody, ale nie od razu cały puchar, bardziej coś w stylu big milka ;)

Ja dzisiaj na śniadanko zjadłam owsiankę z czekoladą . Pyszna była!
Ja czasem jak mam ochotę to jem słodycze , jak najbardziej. I nie mam potem wyrzutów sumienia.
Na początku odchudzania miałam , teraz nie :D

jedyna rada dla Ciebie jak chcesz odzwyczaić się od słodkiego , pozbądź się słodyczy z zasięgu ręki.