- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2021, 11:27
Hej dziewczyny!
Szukam kogoś, kto chciałby nawiązać stały kontakt i wspierać się wzajemnie...
Moje grupy wsparcia są ciche, nikt się nie odzywa, nikt nie daje kopniaków. Niestety wśród znajomych nie mam też na co liczyć bo nikt nie ma problemów z wagą! 😅
Moja historia : w zeszłym roku udało mi się zrzucić od stycznia do kwietnia/maja 14,5 kg na smacznie dopasowanej.
Trzymałam wagę beż problemu na normalnym jedzeniu do października. W październiku zamieszkałam razem z narzeczonym i puf, znow ważę 67kg.
67 kg, bo zaczelam znow dietę tydzień temu i zrzuciłam już 2 kg.
Chciałabym mieć do kogo się odezwać, ponarzekać ale też wysłuchać!
Czekam na Was ❤
29 marca 2021, 12:31
Ja chętnie kogoś opiernicze w zamian za opiernicz ;)
160 cm wzrostu 65 kg, od listopada zamieszkałam z moim i zgrublam 10 kg..
jestes moja bliźniaczka w drodze do tycia ;P
29 marca 2021, 13:06
Ja chętnie kogoś opiernicze w zamian za opiernicz ;)
160 cm wzrostu 65 kg, od listopada zamieszkałam z moim i zgrublam 10 kg..
jestes moja bliźniaczka w drodze do tycia ;P
Może zwalmy winę na naszych? 🤣😅 Ja to mojemu co parę dni pokazuję moje zdjęcia z takich wakacji i mówię ,,widzisz, widzisz co miałeś" 🤣 Ale w sumie nie wiem jakiej odpowiedzi oczekuję haha
Jesteś znów na diecie czy dopiero się do tego przymierzasz?
29 marca 2021, 15:42
od miesiąca liczę kcal diety jakiejś nie stosuje... zrobiłam też wyzwanie z Martą z jej bloga codziennieFit bo ją lubię ;). Myślę o powrocie do biegania bo zawiesiłam je na 3 miesiące po złamaniu kości śródstopia.. zrobiłam próbę powrotu ale zaczęła mnie boleć stopa więc zaniechałam.. muszę znowu spróbować.
u mnie doszła też zmiana życia z człowieka który pracował po 12-16 godzin dziennie ciągle na nogach robiłam po 25 tys kroków... Plus treningi biegowe.. wolne od pracy miałam dwa dni w miesiącu... zmieniałam się w kanapowcana bezrobociu- mam nadzieję że to przejściowe... (robię ok 5 tys kroków max no zdarza mi się zrobić 10 tys od święta) z gotujacym facetem ;P. Oczywiście że to jego wina ;P. Do tego równocześnie że zmiana życia wprowadziłam antykoncepcję hormonalna ale w tym miesiącu z niej zeszłam bo mi nie służyła i mam nadzieję że waga drgnie w dół.. a i ponadto rozjechały mi się wyniki tarczycy.. ogólnie jak popadać że skrajność w skrajność to ma maxa.. ;P
29 marca 2021, 18:05
Chętnie dołączę 🙂 ja po ślubie z moim ponad 3 lata temu z wagi niecałych 60 kg dobiłam do ponad 77... Nadal jestem w szoku jak to możliwe, że codzienna pizza i piwko nie służą zgrabnej sylwetce 😁 od początku tego roku wzięłam się za siebie, jak na razie samą dietą udało mi się zejść poniżej 71 kg, czyli pożegnałam nadwagę - mam nadzieję że na zawsze 😉 bardzo chciałabym włączyć teraz jakąś aktywność fizyczną, ale wszystko co najbardziej lubię jest w tym momencie niedostępne...
29 marca 2021, 19:02
Oh o tym bieganiu to coś wiem. Wróciłam do biegania dumna z siebie jak paw! Bo 8/9 km w godzinę. Ale dupa mnie boli 🤷♀️ Znaczy mięsień mam na myśli 😅 Tak bardzo, że kroku zrobić nie mogę więc narazie czekam. Mama ma mi dzisiaj wysłać coś dobrego na rozluźnienie mięśni.
ja stosuję zastrzyki hormonalne i jako tako nie narzekam. Bo wiem, że to przez wchłanianie angielskiego żarcia i deserów znow przytyłam 😅
Bierzesz jakieś leki na tarczycę?
29 marca 2021, 19:05
Chętnie dołączę ? ja po ślubie z moim ponad 3 lata temu z wagi niecałych 60 kg dobiłam do ponad 77... Nadal jestem w szoku jak to możliwe, że codzienna pizza i piwko nie służą zgrabnej sylwetce ? od początku tego roku wzięłam się za siebie, jak na razie samą dietą udało mi się zejść poniżej 71 kg, czyli pożegnałam nadwagę - mam nadzieję że na zawsze ? bardzo chciałabym włączyć teraz jakąś aktywność fizyczną, ale wszystko co najbardziej lubię jest w tym momencie niedostępne...
Hahaha och gdyby tak wysmyslili bezkaloryczne piwko i pizzę!!! Mielibyśmy niebo na ziemi 🥰
Ogólnie gratuluję spadku wagi! Teraz będziemy się nawzajem kopać to łatwiej pójdzie 🤣 oby.
wiec jaką aktywność wybierasz? Nie bardzo jestem w temacie co akurat u Was jest otwarte a co nie bo mieszkam za granicą. Tutaj wieeeczny lockdown haha
29 marca 2021, 19:42
Chętnie dołączę ? ja po ślubie z moim ponad 3 lata temu z wagi niecałych 60 kg dobiłam do ponad 77... Nadal jestem w szoku jak to możliwe, że codzienna pizza i piwko nie służą zgrabnej sylwetce ? od początku tego roku wzięłam się za siebie, jak na razie samą dietą udało mi się zejść poniżej 71 kg, czyli pożegnałam nadwagę - mam nadzieję że na zawsze ? bardzo chciałabym włączyć teraz jakąś aktywność fizyczną, ale wszystko co najbardziej lubię jest w tym momencie niedostępne...
Hahaha och gdyby tak wysmyslili bezkaloryczne piwko i pizzę!!! Mielibyśmy niebo na ziemi ?
Ogólnie gratuluję spadku wagi! Teraz będziemy się nawzajem kopać to łatwiej pójdzie ? oby.
wiec jaką aktywność wybierasz? Nie bardzo jestem w temacie co akurat u Was jest otwarte a co nie bo mieszkam za granicą. Tutaj wieeeczny lockdown haha
Tylko lasy pozostały otwarte.😁 Zamknięte są siłownie, baseny, korty tenisowe... wszystkie zorganizowane aktywności odpadają. Odkurzam rower po zimie i jak tylko pogoda pozwoli wracam do jazdy.😍 Od ponad roku pracuję zdalnie przy komputerze, każda możliwość wyjścia z domu jest dla mnie na wagę złota. Przez jakiś czas praktykowałam jogę, ale idzie wiosna i czas wybyć na świeże powietrze!🙂
29 marca 2021, 20:44
Chętnie dołączę ? ja po ślubie z moim ponad 3 lata temu z wagi niecałych 60 kg dobiłam do ponad 77... Nadal jestem w szoku jak to możliwe, że codzienna pizza i piwko nie służą zgrabnej sylwetce ? od początku tego roku wzięłam się za siebie, jak na razie samą dietą udało mi się zejść poniżej 71 kg, czyli pożegnałam nadwagę - mam nadzieję że na zawsze ? bardzo chciałabym włączyć teraz jakąś aktywność fizyczną, ale wszystko co najbardziej lubię jest w tym momencie niedostępne...
Hahaha och gdyby tak wysmyslili bezkaloryczne piwko i pizzę!!! Mielibyśmy niebo na ziemi ?
Ogólnie gratuluję spadku wagi! Teraz będziemy się nawzajem kopać to łatwiej pójdzie ? oby.
wiec jaką aktywność wybierasz? Nie bardzo jestem w temacie co akurat u Was jest otwarte a co nie bo mieszkam za granicą. Tutaj wieeeczny lockdown haha
Tylko lasy pozostały otwarte.? Zamknięte są siłownie, baseny, korty tenisowe... wszystkie zorganizowane aktywności odpadają. Odkurzam rower po zimie i jak tylko pogoda pozwoli wracam do jazdy.? Od ponad roku pracuję zdalnie przy komputerze, każda możliwość wyjścia z domu jest dla mnie na wagę złota. Przez jakiś czas praktykowałam jogę, ale idzie wiosna i czas wybyć na świeże powietrze!?
O kurczaczki. Ja tylko bieganie i rower także jako tako lockdownu sportowego nie odczułam. 😊 Za to odczuwam ból w żołądku bo gotuję mojemu obiad 🤣🤣🤣 Jejku ale bym to zjadła!
29 marca 2021, 20:44
Chętnie dołączę ? ja po ślubie z moim ponad 3 lata temu z wagi niecałych 60 kg dobiłam do ponad 77... Nadal jestem w szoku jak to możliwe, że codzienna pizza i piwko nie służą zgrabnej sylwetce ? od początku tego roku wzięłam się za siebie, jak na razie samą dietą udało mi się zejść poniżej 71 kg, czyli pożegnałam nadwagę - mam nadzieję że na zawsze ? bardzo chciałabym włączyć teraz jakąś aktywność fizyczną, ale wszystko co najbardziej lubię jest w tym momencie niedostępne...
Hahaha och gdyby tak wysmyslili bezkaloryczne piwko i pizzę!!! Mielibyśmy niebo na ziemi ?
Ogólnie gratuluję spadku wagi! Teraz będziemy się nawzajem kopać to łatwiej pójdzie ? oby.
wiec jaką aktywność wybierasz? Nie bardzo jestem w temacie co akurat u Was jest otwarte a co nie bo mieszkam za granicą. Tutaj wieeeczny lockdown haha
Tylko lasy pozostały otwarte.? Zamknięte są siłownie, baseny, korty tenisowe... wszystkie zorganizowane aktywności odpadają. Odkurzam rower po zimie i jak tylko pogoda pozwoli wracam do jazdy.? Od ponad roku pracuję zdalnie przy komputerze, każda możliwość wyjścia z domu jest dla mnie na wagę złota. Przez jakiś czas praktykowałam jogę, ale idzie wiosna i czas wybyć na świeże powietrze!?
O kurczaczki. Ja tylko bieganie i rower także jako tako lockdownu sportowego nie odczułam. 😊 Za to odczuwam ból w żołądku bo gotuję mojemu obiad 🤣🤣🤣 Jejku ale bym to zjadła!