29 kwietnia 2011, 19:32
kurcze, może jestem już na to "za stara"?
juz chyba trzy razy udało mi sie spasc 10kg i co? i zje***am. żal. a teraz coraz trudniej. łamie sie coraz szybciej.
jutro ide do dietetyka. moze ona coś poradzi?
jest ktoś jeszcze komu nie idzie?.... (prosze nie piszcie ze ładna pogoda i zycie jest piekne, bo ja tu mówie o diecie, nie prognozie pogody...)
29 kwietnia 2011, 19:40
Może schudłaś za szybko i później nadszedł kompulus i bum! ? W jakim czasie schudłaś te 10 kg i na jakiej diecie?
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 291
29 kwietnia 2011, 19:48
A ja myślę że powinnaś zmienić nawyki żywieniowe na stałe, wyrzucić ze słownika słowo "odchudzać" i życzę Ci abyś trafiła na mądrego dietetyka który da Ci kopa do działania
29 kwietnia 2011, 19:48
tez tak mam ale nie podaje sie chociaz mam kiepski dzien to nastepny wiem ze bedzie lepszy
29 kwietnia 2011, 19:48
różnie.
1. dieta Dukana
2. dietą MŻ + ruch (jedyne zdrowe podejscie, ale nie umiem go powtórzyć)
3. dietą owocową
29 kwietnia 2011, 19:51
> A ja myślę że powinnaś zmienić nawyki żywieniowe
> na stałe, wyrzucić ze słownika słowo "odchudzać" i
> życzę Ci abyś trafiła na mądrego dietetyka który
> da Ci kopa do działania
Dokładnie. Zmień nawyki żywieniowe ale niech już zostaną na zawsze. Jak się już przyzwyczaisz do zdrowego stylu życia to później trudno Ci się będzie odzwyczaić. Ja już schudłam ok. 16 kg na takiej `diecie`. Oczywiście razem z ćwiczeniami.
29 kwietnia 2011, 19:54
ja tez! schudłam przy zdrowym zywieniu. ale potem wracam do złych nawyków. JA POPROTSU nie potrafie:(((
29 kwietnia 2011, 20:00
Wiesz co? Wydaje mi się, że po prostu za dużo sobie odmawiałaś. Spójrz na mnie. Ja siebie nie poznaję. Kiedyś to bym żarła same słodycze. A teraz nie... Uważam, że można bez nich żyć. Ale z drugiej strony nie można ich sobie odmówić całkiem, bo później się do nich wróci i przypał.. ;/ Ważne, żeby zachować umiar.Powiem Ci jedno. NIE PODDAWAJ SIĘ! Jeśli się poddasz, to Ci będzie trudniej zacząć. Ja proponuję Ci się dalej odchudzać, ale czasem pozwól sobie na słodycze. Szczególnie jeśli masz @ i masz parcie na słodycze :) Najlepiej jedz 1-2 kostki gorzkiej czekolady dziennie. Pomoże, bo mi pomogło. Przynajmniej mam taką nadzieję, że pomoże. 3mam kciuki.
Jeśli chcesz, żebym Ci pomogła w planowaniu diety to chętnie pomogę, ponieważ mam jakieś doświadczenie w tym.
A może opowiesz mi:
- w jakim czasie schudłaś 10 kg
- na jakiej diecie
- regularne posiłki?
- całkowita rezygnacja ze słodyczy itp?
- piłaś dużo wody?
- ile ćwiczyłaś?
29 kwietnia 2011, 20:08
bo ludzie to by chcieli od razu z 0 wysiłkiem :O tu trzeba zapitalać a nie .................................. !!!!!!!!!!!!
29 kwietnia 2011, 20:11
opowiem o tej najzdrowszej diecie (4 lata temu) i o tej ostatniej (smacznie dopasowana)
> w tym.A może opowiesz mi:- w jakim czasie schudłaś
dawna - 10kg w 2-3miesiace
smacznie dopas 4kg - miesiac
> 10 kg- na jakiej diecie-
napisałam:)
>regularne posiłki?- tak, tak
> całkowita rezygnacja ze słodyczy itp?
dawna - jadłam słodycze (zapisywałam wszystko dla pani dietetyk i mogłam jesc co chciała, ale mi sie to ZNUDZIŁO = zapisywanie)
- piłaś dużo
tak, tak
- ile ćwiczyłaś? starałam sie ruszać. ćwiczyc na orbitreku lub rowerze.,
z chceią skorzystam z Twojej pomocy. potrzebuje miec nad sobą kata. zostaniesz nim dla mnie?