Temat: nie wiem co robic

Polecilabym na poczatek trening z trenerem (choc 1-2 razy). Rozpisze Ci plan, pokaze jak powinnas poprawnie wykonywac cwiczenia.

zmiana nawyków żywieniowych  -  to przede wszystkim odchudza, a na bieżni przy tej wadze to sobie najprędzej kolana rozwalisz. 

Idź na basen zamiast siłowni. Ogarnij diete i jak dojdziesz do małej nadwagi wtedy idź na siłownie.

Możesz wykupić tez diete Vitalii. Ja wykupiłam i raczej na razie nie mam zamiaru ćwiczyć tylko chudnąc na diecie. Wazę za duzo żeby się forsować. Na bezglutenowej są bardzo pomysłowe i nowoczesne przepisy i możesz je stosować będąc zdrowa osoba tyle ze fajne w nich jest urozmaicenie. Lepsze niż na zwykłej Smacznie Dopasowanej. Poza tym ruszać się możesz sprzątając, spacerując, robiąc wiele rzeczy a nie musisz ćwiczyć. I tez będziesz spalać kalorie. 

Spacer w szybszym tempie. Godzina dziennie i już masz coś. Z taką wagą nie kombinowałabym nie wiadomo czego. Po co od razu obiecywać sobie codziennie siłownię po kilka godzin i się zniechęcić? Pospaceruj, mniej jedz, waga ci spadnie, nabierzesz ochoty na więcej to się zapiszesz.

Ogarnij jedzenie, a aktywność wybierz taka, jaka Ci najbardziej sprawia przyjemnosc.

Ja ćwiczyłam siłowo od początku, przy 140 kg. Podstawa to trening dobrany do Twoich możliwości i poprawna technika - dlatego jeżeli nie masz pojęcia o treningu to polecam dobrego trenera, chociażby kilka spotkań na początek. No i niestety - redukcja to przede wszystkim dieta, bez tego ani rusz. 

Dietę... 70% efektu to dieta... 

Siłowe i cardio no i na początek dobry trener, który pokaże co z czym się je ustali plan i dietę