© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lipca 2019, 10:56
Na codzien staram się zdrowo odżywiać i nie przekraczać limitu 2000kcal dziennie.
Zjadłam dziś bardzo bardzo obfite śniadanie (około 700kcal—> chlebek (spora ilość) z mozzarella i dwa jaja, oczywiście warzywa tez- zwykle mi się to nie zdarza ze aż tyle zjem na pierwszy posiłek ale dziś wyjątkowo, bo wczoraj zrobiłam dużo sportu- crossfit, aqua aerobik, 10km roweru i 20tys krokow wiec byłam bardziej głodna niż zwykle).
No i niestety w moim domu tez był ten nieszczęsny paczek z adwokatem, którego pochłonęłam do kawy, nigdy nic do kawy nie dojadam ale dziś nie mogłam się powstrzymać.
Zaplanowałam na obiad placki z cukini i w ciagu dnia 200g truskawekz, 120g banana i skyr niecały oczywiście.
Razem wyjdzie 2001kcal razem z pączkiem
Czy przytyje po tym pączku bo strasznie panikuje?
Ale jak widzicie wliczyłam go w bilans wiec może nie odłoży mi się tłuszczyk tylko po prostu redukcja zastopuje się na jeden dzień? Dziewczyny, jak to jest bo się wykończę :((( ale tak dawno nie jadłam paczka, nawet w tłusty czwartek
Edytowany przez ikonka2018 23 lipca 2019, 10:57
23 lipca 2019, 10:59
O matko. Nie przytyjesz po jednej niezdrowej rzeczy. To nie jest tak, że zdrowe nie tuczy, a niezdrowe tuczy. Jak się wszystko w bilansie zgadza to nic Ci się nie odłoży...
Poza tym 2000 kcal przy takiej aktywności... to naprawdę nie jest dużo.
Edytowany przez Dominika47 23 lipca 2019, 11:05
23 lipca 2019, 11:11
Jak to czytam to po prostu jakieś rozważania chorej psychicznie osoby, sorry.
23 lipca 2019, 11:11
Buhahahahahaha XD Tak, przytyjesz. Musisz te 1kcal spalic szybko.
23 lipca 2019, 11:12
mój facet (prawie codziennie) potrafi litr lodów zjeść po kolacji a ma bardzo niski poziom tkanki tluszczowej, nie rozumiem dlaczego miałabyś przytyć od pączka... Nie tyje się z dnia na dzień 
wyluzuj trochę- chcesz całe życie odmawiać sobie jeśli masz na coś ochotę? Jeszc zdrowo, ćwiczysz- twój organizm nawet nie zauważy tego pączka.
23 lipca 2019, 11:19
Do specjalisty leczyć zaburzenia odżywiania - marsz !!
23 lipca 2019, 11:36
Ludzie mają prawdziwe problemy niż jęki po jednym pączku. Zjadłaś, smakował, amen. Będziesz resztę dnia przeżywała?? Nie wstyd Ci naprawdę w ogóle takie pytania zadawać? Ja wiem, wiem.. nie ma głupich pytań. Mit. Jednak są.
23 lipca 2019, 11:41
nie za dlugo juz sie odchudzasz? moze czas na przerwe, glowa by troche odpoczela ...
23 lipca 2019, 11:53
Boże widzisz a nie grzmisz. To nie jest tak że tyjesz od burgerów a chudniesz od orzechów. Tyjesz od nadwyższki kcal a chudniesz od deficytu. Jakbyś zjadła schabowego, paczka i popiła cola (2 tys kcal) też byś chudła bo masz deficyt. A jakbyś zjadła orzechy, kurczaka, masło orzechowe i same zdrowe produkty ale codziennie jadła po 3-4 tys kcal to przytyjesz. CHUDNIE SIE OD DEFICYTU. Zapamiętajcie to ludzie bo to już chore robi.
23 lipca 2019, 12:08
pączka? A ja cała makrele z ogórkiem kiszonym i 3 kromkami chleba .no i żyje ;-)
