Temat: puchne

Hej ! 

swoja przygode z odchudzaniem zaczynam po raz trzeci... zawsze bylam szczupla osoba przy wzroscie 159 wazylam okolo 48-50kg, dodatkowo jedzenie bylo dla mnie rzecza naturalna tzn. kiedy bylam glodna to jadlam az sie najadlam i tyle i nawet na ten temat za bardzo nie rozmyslalam...  ale od okolo 5 lat moj metabolizm jakby zwolnil i zaczelam tyc w zastraszajacym tempie. poniewaz jestem niska kazdy kilogram na plusie od razu widac a najgorsze jest to ze wszystko idzie mi w brzuch i twarz ;/ 

dwa lata temu bralam slub wiec postanowilam ze zaczne sie odchudzac po raz pierwszy. wykupilam diete z vitalii nie majac w ogole pojecia o odchudzaniu, jak tylko zobaczylam ze moge chudnac do 1kg na tydzien to nie zastanawiajac sie ustawilam 1100kcal i jakos poszlo, chodzilam glodna,zla ale udalo mi sie schudnac z 57 do okolo 52- niestety nie zdarzylam zrobic utrwalania i po slubie zaraz podroz i wszystko wrocilo...

drugie podejscie mialam rok temu na wakacje, zaczelam troche cwiczyc, jadlam 1300kcal ale to wciaz bylo ponizej mojego PPM i po chwili moj organizm przestal reagowac na diete, ciagle chodzilam glodna no i poddalam sie po raz kolejny. 

tym razem- mam nadzieje ze juz po raz ostatni- zaczelam czytac, dowiadywac sie, no i postanowilam ze zawalcze po raz kolejny. Jem 1600kcal,moja CPM to 1900.

Jednak moim nawiekszym problemem sa ciagle wzdecia, moj brzuch rano kiedy wstaje jest dosyc plaski ale wystarczy ze zjem cokolwiek i w sekunde moj brzuch wyglada jak balon, w ciagu dnia staram sie pic bardzo duzo wody (okolo 2l), rano kawe bez mleka i bez cukru, ograniczylam rowniez spozywanie warzyw straczkowych jednak to nic nie daje.  Normalnie puchne w oczach... trzymam sie przepisow z diety jednak po kazdym posilku robie sie co raz wieksza.. robilam badania ogolne, na hormony, tarczyce i wyniki mam bardzo dobre. nie wiem czy to ze mna jest cos nie tak ? Kiedy rano wychodze do pracy to ubrania mam normalnie dopasowane jednak kiedy juz z niej wracam wszystko mi sie "wylewa", pomimo ze nie waze przeciez strasznie duzo to twarz wyglada jakbym miala conajmniej 20kg wiecej niz mam :( jestem zalamana... nie wiem co mam zrobic..... przez te wzdecia ciagle czuje sie ogromna i nie widze zadnych postepow w diecie :( 

czy ktoras z was miala podobne doswiadczenie ? 

paulakruczek1 napisał(a):

dzieki, sproboje na pewno... a te z Was ktore maja podobny problem ... co jeszcze jecie a czego unikacie w takim przypadku ?

gluten moze spr. ja od kiey przestalam jesc chleb, makaraon etc, to buzia zaraz mi sie poprawila. duzo ludzi w pracy mi powiedzialo, ze wlasnie tam najwiecej widac, ze schudlam, ale wydaje mi sie ze musialam byc niezle napuchnieta

Pasek wagi

ja teraz jestem na smacznie dopasowana..widze ze jest mozliwosc zmiany diety na bezglutenowa... moja mama ma nietolerancje glutenu ale to dopiero od okolo 3 lat, wczeniej bylo ok, wiec moze faktycznie u mnie jest tak samo... Czy uwazacie ze warto byloby zmienic diete czy po prostu nadal miec smacznie dopasowana ale uzywac bezglutenowych zamiennikow np. makaronow itp ? 

aniloratka a tak w ogole to przecudny kotek, tez mam takiego i rowniez mieszkam w UK :P 

paulakruczek1 napisał(a):

ja teraz jestem na smacznie dopasowana..widze ze jest mozliwosc zmiany diety na bezglutenowa... moja mama ma nietolerancje glutenu ale to dopiero od okolo 3 lat, wczeniej bylo ok, wiec moze faktycznie u mnie jest tak samo... Czy uwazacie ze warto byloby zmienic diete czy po prostu nadal miec smacznie dopasowana ale uzywac bezglutenowych zamiennikow np. makaronow itp ? 

wydaj mi sie, ze teraz mozna za darmo zmienic z SD na bezgluta, wiec moze spr. tam raczej wlasnie wykorzystuja zamienniki jak chleb, czy makaron. mozesz spr przez jakis miesiac i zobaczyc czy to cos daje. najlepiej nie eliminowac za duzo rzeczy na raz, bo nie bedziesz wiedziala co w koncu pomoglo :D

paulakruczek1 napisał(a):

aniloratka a tak w ogole to przecudny kotek, tez mam takiego i rowniez mieszkam w UK :P 

akurat to zdj z neta, ale mam prawie identycznego w Polsce :) a tutaj mam czarno-biala <3

Pasek wagi

Tak jak powyżej poczytaj oczywiście o  nieszczelnych jelitach zrób test sody i zbadaj tarczycę .Jelita nie pracują dobrze tak jak u mnie. możesz też zrobić  test na pasożyty pare razy  bo ciężko je wykryć może być też przerost bakterii albo za mało dobrych bakterii.Pamietam doskonale  jak parenascie lat temu mnie po jabłku czy po kromce chleba była tragedia a kiedyś ważyłam 62 kg i puchlam okropnie się czulam.Probuj eliminacji wyklucz gluten i laktozę. Gdybym wtedy była tak madra jak teraz echhhh. 

hej, robilam badania na tarczyce i wszystkie sa idealne, codziennie tez pije szlanke wody zoctem jablkowym lub cytryna... ale na pewno od dzisiaj wyklucze gluten i laktoze i zobacze jak bede sie czula.

paulakruczek1 napisał(a):

hej, robilam badania na tarczyce i wszystkie sa idealne, codziennie tez pije szlanke wody zoctem jablkowym lub cytryna... ale na pewno od dzisiaj wyklucze gluten i laktoze i zobacze jak bede sie czula.

Zrób testy. Jeżeli nie masz nietolerancji laktozy to taką eliminacja nabawisz się wtórnej nietolerancji.

Ja miałam coś podobnego i okazało się że to alergia. Na jabłka, marchew i kurz 

o prosze, ja zauwazylam u siebie a najbardziej od okolo 2 tygodni ze po zjedzeniu pomidorow mam straszna wysypke- a pomidory bardzo lubie- dlatego staram sie teraz siebie obserwowac.... ale wydaje mi sie ze to nie tylko pomidory takie cos u mnie powoduja :(  czy ktoras z Was orientuje sie jak i gdzie moge wykonac takie testy w uk ? 

paulakruczek1 napisał(a):

o prosze, ja zauwazylam u siebie a najbardziej od okolo 2 tygodni ze po zjedzeniu pomidorow mam straszna wysypke- a pomidory bardzo lubie- dlatego staram sie teraz siebie obserwowac.... ale wydaje mi sie ze to nie tylko pomidory takie cos u mnie powoduja :(  czy ktoras z Was orientuje sie jak i gdzie moge wykonac takie testy w uk ? 

popros GP. mnie zrobili podstawowe na laktoze i gluten bez problemu. a z pomidorami to moze spr zaparzac i jesc bez skorki.

plus takie wysypki mozesz miec np od cukru, tez musialam go ograniczyc ze wzgledu na problemy z cera

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.