Temat: Od jutra, od jutra, od jutra...

potrzebuje wsparcia od osoby, która również ma napady obzarstwa i przez to każde nowe postanowienie lub nowa dieta upada... może razem damy rade

Witajcie, ja mam ten sam problem nie umiem wytrwać a nawet nie umiem zacząć i szkoda mi kolejny raz pieniędzy na to marnotrawstwo...

hej dziewczyny mam dokladnie ten sam problem. staram sie przestrzegac diety ale wystarczy ze np. tak jak na przyklad wczoraj szef w pracy zamowil pizze dla wszystkich i mialam nie zjesc ani kawalka, potem pomyslalam ze zjem co mam w diecie i jak nadal bede glodna to wezme tylko kawalek a skonczylo sie na trzech i potem siedze z wyrzutami sumienia cala ociezala ;/ 

walczyłam z tym 4 lata. ćwiczyłam na własną rękę, dopiero po zwiększeniu kcal do potencjalnego mojego 0 ( chociaz przy mojej aktywnosci fizycznej) to ponoć i tak redukcja i rozpoczęciu treningów pod okiem trenera (wydany hajs, więc trzeba chodzić, szkoda zmarnowanej kasy) tak jakby hm... ustało. I oby nie wróciło.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.